Jednakże kolejnego dnia zgniła następna, i tak się działo, aż do momentu, gdy zabrakło gruszek. W końcu staruszka nie miała okazji skosztować ani jednej dobrej gruszki.
Ta historia skłania nas do refleksji: dlaczego czekać na jutro, kiedy można cieszyć się życiem już dzisiaj? Często wierzymy, że trzeba dużo pracować, oszczędzać, czekać, aby osiągnąć szczęście. Ale dlaczego jesteśmy tacy pewni, że szczęście musi być zasłużone? I czego czekać, jeśli nie tutaj i teraz?
Niedawno rozmawiałam z sąsiadką z działki, która wyglądała smutno. Powiedziała mi, że zawsze jest zajęta i czeka na moment, gdy będzie miała więcej czasu i pieniędzy, aby żyć dla siebie. Marzyła o noszeniu sukienek, ale zawsze chodziła w dżinsach. A kiedy w końcu zarobiła wystarczająco dużo pieniędzy, wychowała dzieci i zbudowała działkę, poczuła, że życie minęło obok niej. Była zmęczona i straciła zainteresowanie życiem.
Ta historia przypomina nam, że życie przemija bardzo szybko i nie powinniśmy odkładać na później tego, co możemy cieszyć się już teraz. Przygotuj sobie coś smacznego, kup ładną zastawę stołową i ciesz się życiem każdego dnia. Nie odkładaj na później troski, czułości i miłości. Przytulaj i całuj swoich bliskich, mów im miłe słowa i bądź hojny w sercu. To wszystko sprawi, że będziesz szczęśliwym człowiekiem.
Nie czekaj na jutro, aby zacząć żyć. Życie jest tutaj i teraz, a my powinniśmy cieszyć się każdą chwilą. Szczęśliwy człowiek może wszystko, i nawet więcej.