Nie będę miała ani chwili wytchnienia, a ona będzie cały czas narzekała na wszystko. Nie wiem, czy chcę poświęcać swój czas i pieniądze na taką wakacyjną przygodę.

Co mogę zrobić, żeby uniknąć tej sytuacji?

Wiem, co mam zrobić, bo nie chcę mieć urwanego odpoczynku. Być może powinnam porozmawiać z mężem i powiedzieć mu, że kochamy jego matkę, ale potrzebujemy trochę przestrzeni dla siebie.

Możemy zaproponować jej, że może odwiedzić nas w inny czas, a my w tym czasie skorzystamy z wyjazdu dla siebie. W końcu wakacje to czas odpoczynku i relaksu, a nie stresu i nadmiernych obowiązków. Ważne jest, aby wyjaśnić swoje potrzeby i oczekiwania w sposób delikatny i otwarty. Przypomniałam mężowi, jak było rok temu i dlaczego kłóciliśmy się po powrocie znad morza... W końcu westchnął i przyznał mi rację.

Ostatnie wakacje niestety odbyły zepsute, gdyż uległam namowom męża i zabraliśmy jego matkę nad morze. Nie przyznała się, że jest uczulona na użądlenia i całe dwa tygodnie spędziliśmy z nią w szpitalu. Nie chcę tak w tym roku!

Dlatego w tym roku postanowiliśmy, że wakacje spędzimy tylko z naszą małą rodziną, bez gości i dodatkowych obciążeń. Zrobimy plany dopasowane do naszych potrzeb i zainteresowań - może to będzie wycieczka w góry lub wybierzemy się w miejsce, gdzie nie będzie tłumu ludzi i ryzyka narażenia się na nieprzyjemne sytuacje. Mężowi udało się wynająć mały domek w górach, gdzie będziemy mieli spokój i możliwość aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Planujemy wycieczki piesze po okolicy, zwiedzanie pobliskich atrakcji turystycznych i wieczorne ogniska przy domku. Wszyscy jesteśmy pełni nadziei i entuzjazmu, że wakacje będą udane i pozwolą nam odpocząć od codzienności.

Przygotowujemy już listę rzeczy, które zabierzemy ze sobą, jak też zapasy jedzenia i napojów na cały pobyt. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się spędzić wakacje bez żadnych nieprzyjemnych niespodzianek i bezpiecznie wrócić do domu z relaksującymi wspomnieniami.