Posiadanie dziecka nie jest tanie, a między kupowaniem ubrań, gromadzeniem zapasów pieluch i przygotowywaniem pokoju dla malucha, koszty mogą szybko wzrosnąć, zanim się zorientujesz.

Ale jedna przyszła mama była oszołomiona, gdy jej teściowa zaproponowała „sugestię oszczędzania pieniędzy”, aby pomóc obniżyć koszty – jak się okazało, był całkiem spory haczyk. Kobieta, która pochodzi z USA, wyjaśniła, że ​​jej rachunek szpitalny za poród jej dziecka wyniesie około 8 000 USD, więc ona i jej mąż starają się obecnie zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy, zanim dziecko się pojawi.

Nieodpowiedzialna propozycja teściowej

Kiedy więc jej teściowa poprosiła o pożyczkę w wysokości 300 dolarów, musieli odmówić i próbowali wyjaśnić, dlaczego, zanim wymyśliła własne rozwiązanie obniżające koszty – poród własnoręcznie.

„Ostatniej nocy mój mąż otrzymał telefon od swojej mamy z pytaniem, czy damy pieniądze jego siostrze (300 dolarów) na udział w pogrzebie wujka poza miastem w przyszłym miesiącu. W rodzinie jest dość kiepsko z pieniędzmi, a jego siostra i mama są nam obecnie winne tysiące.

„Wyciągam akta, które mam, dotyczące tego, co są winni, by dać argumenty mojemu mężowi podczas rozmowy, i przypominam mu, że dzięki mojemu gównianemu ubezpieczeniu będziemy musieli zapłacić 8 000 $ rachunku za szpital za kilka miesięcy. Przekazał informacje o rachunku szpitalnym mojej teściowej, mówiąc, przepraszam mamo, zbliżają się znaczne wydatki i nie stać nas na opłacenie podróży mojej siostrze.

„Mówi jej, ile będzie wynosił rachunek, i słyszy krzyki. „Dlaczego to robisz ?! „Dlaczego po prostu nie urodzisz dziecka w domu?” Krzyki trwają… „Ja urodziłam wszystkie moje dzieci w domu! Mam trochę doświadczenia w położnictwie, sama niech rodzi!”

Przyszła mama była przerażona pomysłem, że jej teściowa miałaby pomagać przy porodzie, ponieważ wyjaśniła, że ​​chociaż urodziła wszystkie szóstki swoich dzieci w domu, połowa porodów zakończyła się „poważnymi infekcjami”, przez co trafiła do szpitala.

Co o tym sądzicie? Czy przyszła mama powinna zaufać doświadczeniu teściowej?