Zapłaciłeś więcej niż powinieneś? Ile razy machnąłeś ręką i nie wróciłeś do sklepu? Na takie zachowania liczą sprzedawcy.

Sprzedawcy wykorzystują nieuwagę

Jesteś po pracy, wchodzisz do sklepu w którym panuje chaos. Marzysz tylko o tym, żeby jak najszybciej zrobić zakupy i iść do domu. Nie zwracasz uwagi na ceny, często dajesz się nabrać. To nagminne działanie.

Często dopiero w domu widzisz, że cena która jest na paragonie, jest o wiele wyższa niż ta, która była umieszczona na półce. Okazuje się, że takie zachowanie sprzedawców jest po prostu niezgodne z prawem. Co więcej niedopuszczalne jest także, aby przy produkcie nie było w ogóle ceny.

Z pomocą przychodzi tutaj Inspekcja Handlowa. Ich audyty często wyłapują mnóstwo nadużyć, do jakich posuwają się sprzedawcy.

Na co dajemy się nabrać?

Najczęściej Inspekcja spotyka się z sytuacjami, w których waga na opakowaniu np. mięsa jest o wiele zawyżona. Po położeniu produktu na wagę okazuje się, że cena powinna być o wiele niższa.

Łatwym sposobem na oszukanie klienta jest także sprzedaż ryb w glazurze. Klient płaci bowiem za wagę ryby razem z zamrożoną wodą, która po rozmrożeniu po prostu zniknie. Okazuje się wtedy, że waga ryby jest czasem nawet o połowę niższa. Jednak nie każdy sklep publikuje informacje o tym, ile procent glazury stanowi waga danej ryby.

Często nabieramy się także na promocje – kup więcej, zapłać mniej. Jest to idealne pole do manewru dla marketingowców. Okazuje się, że często cena zgrzewki przerasta cenę tego samego produktu kupionego na sztuki.

A zatem jeśli idziemy do sklepu, warto mieć oczy szeroko otwarte i nie dać złapać się na idealne, tylko z pozoru, promocje.

Jak informował portal Kraj: WAŻNY KOMUNIKAT. GIS WYCOFUJE ZE SPRZEDAŻY CUKIER, JEŚLI MASZ GO W DOMU NATYCHMIAST GO WYRZUĆ

Przypomnij sobie: PODWYŻKI CEN PRODUKTÓW SĄ DUŻYM KŁOPOTEM DLA NIEKTÓRYCH OSÓB. EMERYCI NIE KRYJĄ PRZERAŻENIA

Portal Kraj pisał również: OSZUŚCI ZNÓW RUSZYLI PO TO, BY WYŁUDZAĆ PIENIĄDZE OD MILIONÓW POLAKÓW. TYM RAZEM PODSZYWAJĄ SIĘ POD PAŃSTWOWE INSTYTUCJE