Popularny program „Chłopaki do wzięcia” liczy aż 19 sezonów. Wraz z emisją każdego kolejnego, przyciągał on przed telewizory coraz liczniejsze grono fanów. Widzowie nie mogli doczekać się kolejnych losów swoich ulubionych bohaterów.
Losy pana Stasia
Jednak pośród wielu dobrych informacji na temat uczestników programu, czasem do widzów docierały także złe wieści. Tak było w przypadku pana Stanisława, który zmarł podczas jednego z sezonów.
Informacja o śmierci pana Stasia pojawiła się w mediach około pół roku temu i wywołała szok wśród fanów programu. Nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało.
- Mamy dla Was smutną wiadomość. Odszedł od nas jeden z bohaterów „Chłopaków” – pan Stanisław. W imieniu twórców programu składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom – tak brzmiało oficjalne oświadczenie producentów programu.
Mężczyzna szukał miłości
Pan Stasio pokładał w programie „Chłopaki do wzięcia” ogromne nadzieje. Liczył, że dzięki udziale w nim odnajdzie miłość swojego życia, mimo że sam nie był już najmłodszy.
Mężczyzna uwielbiał łowić ryby oraz czerpać przyjemność z natury i spacerów. Był pełen nadziei, że spotka kobietę, która podzieli jego pasje. I odgoni samotność, a także wprowadzi do jego życia szczęście. Tak się jednak nie stało.
Niestety, do dziś nie podano oficjalnych informacji na temat śmierci pana Stanisława. Według nieoficjalnych doniesień mężczyzna cierpiał z powodu choroby nowotworowej. Jednak ani rodzina, ani bliscy uczestnika „Chłopaków do wzięcia” nie zabrali na ten temat głosu.
Okazuje się jednak, że nie był to jedyny przypadek uczestnika, który zmarł podczas trwania „Chłopaków do wzięcia”.
Około 3 lat temu podobny los spotkał Napoleona. Mężczyzna zmarł z powodu zawału serca, a miał tylko 31 lat. To wydarzenie również zszokowało publiczność, szczególnie ze względu na tak młody wiek bohatera.
Jak informował portal Kraj: POGODA DAŁA SIĘ WE ZNAKI. SETKI STRAŻAKÓW WALCZYŁO ZE SZKODAMI PO WICHURZE
Przypomnij sobie: MOCNE SŁOWA NA TEMAT JEDNEGO Z PRACOWNIKÓW TADEUSZA RYDZYKA. KSIĄDZ NIE ZOSTAWIŁ NA NIM SUCHEJ NITKI
Nie wiem, jak rozwiązać problem z mieszkaniem: „Mama nie chce sprzedać mieszkania, a siostra nie chce z nią mieszkać”
Po pracy mąż otworzył drzwi i zdał sobie sprawę, że dzieci i żony nie ma, a meble zniknęły. Była tylko notatka
"Mój ukochany jedyny syn chce mnie zostawić bez dachu nad głową": Nalega, abym sprzedała mieszkanie i pomogła mu rozwiązać problem mieszkaniowy.
Krzysztof Chamiec był niezwykle kontrowersyjnym człowiekiem. Jak po wielu latach wygląda miejsce spoczynku aktora
Portal Kraj pisał również: CHCESZ BY TWOJA ŁAZIENKA BYŁA LŚNIĄCA I PACHNĄCA? TE PROSTE TRIKI NA PEWNO CIĘ NIE ZAWIODĄ
