W czasach obecnej pandemii prawa obywateli wielu krajów zostały mocno ograniczone. Jak wiemy, również w Polsce powinniśmy wychodzić z domu tylko w uzasadnionych sytuacjach.

Nowe zasady funkcjonowania podczas pandemii

Jak się okazuje, takimi sytuacjami jest oczywiście wyjście do pracy, czy po zakupy żywieniowe, a także wyprowadzenie domowego zwierzaka na spacer.

Jak się okazuje, w przepisach nie jest dokładnie określone o jakie zwierzaki chodzi. Fakt ten chciała wykorzystać sprytna Włoszka.

Nie ulega wątpliwości, że wszyscy mamy już serdecznie dość siedzenia w czterech ścianach, szczególnie jeśli na zewnątrz panuje piękna pogoda. Włosi spędzają w swoich domach już drugi miesiąc.

Włoszka miała zdecydowanie dość braku ruchu i świeżego powietrza. Dlatego też wpadła na genialny pomysł, który jednak niekoniecznie spodobał się wojsku patrolującemu ulice.

Pomysłowa Włoszka

Kobieta zdecydowała się wyjść na spacer ze swoim domowym zwierzątkiem. Jak większość spacerowiczów została skontrolowana przez karabinierów, którzy patrolowali ulice. Mężczyźni nie mogli jednak uwierzyć w to, co zobaczyli.

Włoszka spacerowała ze swoim pupilem, jednak nie był to ani pies, ani kot. Jak się okazało, kobieta wyprowadziła na smyczy swojego żółwia.

Jednak Włoszka nie przewidziała tego, jak może zakończyć się cała sytuacja. Została ona bowiem ukarana mandatem, o niebagatelnej wysokości 206 euro, co w przeliczeniu na polską walutę daje około 900 złotych!

Ponadto karabinierzy oznajmili, że Włoszka ma wziąć swojego żółwia na ręce i natychmiast udać się do mieszkania.

Niestety, Włoszka nie przemyślała dokładnie tego jakie konsekwencje może mieć jej zachowanie. Cena, jaką poniosła za krótki spacer jest dość wysoka.

Jak informował portal Kraj: NIEUSTANNIE DOCIERA DO NAS MNÓSTWO INFORMACJI NA TEMAT KORONAWIRUSA. JEDNAK PRAWDZIWE SĄ TYLKO NIEKTÓRE Z NICH

Popularne wiadomości teraz

"Powinnaś odstąpić młodym mieszkanie i zamieszkać w domku letniskowym", stwierdziła moja swatka

"Pozostaniesz rozwódką i to z bachorem": ostrzegł mnie mój mąż. Zrobiłam to, co podpowiadało mi serce

Obudziła się w środku nocy i usłyszała, jak jej mąż rozmawia przez sen: „Wiesz, słyszałam, jak mówiłeś o Marysi we śnie”, powiedziała rano

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Pokaż więcej

Przypomnij sobie: MATEUSZ MORAWIECKI MOŻE OGŁOSIĆ DECYZJĘ, KTÓRA BĘDZIE DOTYCZYŁA ABSOLUTNIE KAŻDEGO POLAKA. NIEWYKLUCZONE, ŻE BĘDZIE MUSIAŁ JĄ POTWIERDZIĆ

Portal Kraj pisał również: MINISTERSTWO ZDROWIA ZADECYDOWAŁO O WPROWADZENIU SPOREJ ZMIANY NA CZAS ŚWIĄT. ISTOTNA INFORMACJA DLA POLAKÓW