Najnowsze, zaskakujące fakty dotyczące Magdaleny Adamowicz właśnie ujrzały światło dzienne. Kobieta usłyszała pewne zarzuty dotyczące jej osoby. Niebawem będzie odpowiadać przed sądem. O co chodzi? Jakie zarzuty usłyszała? 

Jak wiadomo, Magdalena Adamowicz jest wdową po tragicznie zmarłym prezydencie Gdańska, Pawle Adamowiczu. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń po ataku zamachowca podczas prowadzenia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku w roku 2019. 

Jak donoszą media, Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej niebawem stanie przed sądem - dlaczego? 

Magdalena Adamowicz usłyszała pewne zarzuty 

Jak wynika z doniesień Super Expressu, kobieta usłyszała zarzut błędnego rozliczenia podatku za najem mieszkań. Sama oskarżona przyznaje, że to absurd i jest niewinna.  

- Sąd uwzględnił wszelkie okoliczności, w tym zasadę sprawności i ekonomiki procesowej. Łączne rozpoznanie spraw wszystkich oskarżonych nie jest bezwzględnie obowiązkowe. - mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku ds. karnych Tomasz Adamski. 

Kobieta stanie przed sądem już niebawem, 22 lutego 2021 roku. Za tego typu przewinienia grozi kara grzywny bądź pozbawienia wolności. 

Magdalena Adamowicz/ screen YT
Magdalena Adamowicz/ screen YT
Magdalena Adamowicz/ screen YT