Filmik na YouTube o Lilce, która mieszkała w 9m kawalerce podbija sieć. Od czasu udostepnienia był już obejrzany ponad milion razy. Dlaczego? Wiele ludzi nie wyobraża sobie mieszkać w tak małym lokum, a dziewczyna była ze swojego mieszkania zadowolona. Jak to możliwe?

Po pierwsze - mieszkanie bez lokatorów. To na tym aspekcie Lilce Charniuk zależało najbardziej. W końcu prywatność to bardzo cenna wartość w życiu. Jednak dziewczyna, prowadząc własną działalność w branży, która w aktualnej sytuacji gospodarczej miała się kiepsko - nie mogła sobie pozwolić na zbyt duże luksusy.

Niestety, ceny mieszkań wciąż rosną. Będąc singlem, dopiero zaczynającym swoją karierę zawodową naprawdę trudno wynajmować samemu mieszkanie w dużym mieście. Lilka także miała z tym problem.

Standardy dzisiejszych młodych singli? Wynajmowanie pokoju, mieszkanie z rodzicami albo mikrokawalerka. Na nic lepszego ich nie stać

Znalazła jednak kawalerkę, za którą płaciła ok. 1000 zł czynszu, co nie rani aż tak mocno jej budżetu. Wada była tylko, albo aż - jedna - metraż 9m2. Jednak dziewczyna postanowiła spróbować i jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę!

Więcej o mieszkaniu możecie zobaczyć tutaj:

Oczywiście na początku było mi trochę ciężko, zwłaszcza pierwszego dnia, kiedy przywiozłam swoje rzeczy, wszystko ustawiłam i mogłam ruszać się tylko dookoła siebie. Wtedy byłam bardzo przerażona. Szybko jednak się rozpakowałam, zaczęłam sobie wszystko mądrze układać, kupiłam wieszak, postawiłam stolik i krzesło, więc teraz czuję się tu komfortowo - wyznała Lilka w wywiadzie dla Noizz.pl

Lilka Chraniuk aktualnie mieszka już w większym mieszkaniu, jednak wciąż małym. Jej nowe lokum ma 30m2, co jakby nie patrzeć, jest ponad 3 razy większą powierzchnią od poprzedniej kawalerki;) Jak widać, zbyt nieludzkie jest mieszkanie na tak małej przestrzeni zbyt długo...

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/