Dzieci, którym nie po drodze jest z matematyką na pewno również nie są zwolennikami matematyki. Dla niektórych przedmiot ten jest nudny, żmudny, a tabliczka mnożenia wręcz nie do zniesienia.
W Japonii został wynaleziony fantastyczny gadżet, który pomoże uczniom pokonać ich matematyczne bolączki. Ten mały, niepozorny przedmiot nazywa się soroban, czyli liczydło japońskie. Japończycy uważają, że gdy tylko nauczymy się jak należy używać sorobanu będziemy mogli liczyć szybciej, niż gdybyśmy korzystali z kalkulatora!
Soroban to japońskie liczydło, odpowiednikiem w Europie jest abakus. Soroban pomoże dzieciom zarówno w dodawaniu, odejmowaniu, mnożeniu, dzieleniu, a nawet pierwiastkowaniu!
Wikipedia podaje, że: „Składa się z 23 lub 27 linii przeciętych poprzeczną belką. W jednej linii znajdują się 4 koraliki poniżej belki i 1 koralik powyżej niej. Obliczeń dokonuje się poprzez przesuwanie koralików do lub od belki poprzecznej. Każda pionowa linia przedstawia 1 cyfrę w liczbie. Każdy z koralików poniżej belki poprzecznej ma wartość równą 1, a powyżej niej wartość równą 5. Dziesięć kombinacji położeń koralików na jednej linii odpowiada dziesięciu cyfrom”
Według badań naukowych korzystanie z sorobanu rozwija prawą półkulę mózgu, a więc wpływa na naszą kreatywność i zdolności artystyczne.
Przypadki, w których dzieci korzystały z japońskiego liczydła są zaskakujące, ale wyłącznie korzystne. uczniowie bardzo szybko uczą się liczyć, co wcześniej sprawiało im trudność. Zwiększa się u nich również koncentracja czy poprawia pamięć.
W Polsce japońskie liczydło nie jest popularne, ale wielu Internautów liczy na to, że już niebawem do tej techniki przekonają się zarówno szkoły, nauczyciele, rodzice, a przede wszystkim dzieci.
Jak informował portal Kraj: CÓRKA DONALDA TUSKA POCHWALIŁA SIĘ STYLOWYMI WNĘTRZAMI SWOJEGO MIESZKANIA.
Przypomnij sobie: ŚWIADCZENIE 500 PLUS MOŻE NIE TRAFIĆ DO WIELU RODZIN
Kraj pisał również o: AGATA KORNHAUSER-DUDA JAKO NOWA IKONA STYLU W POLSCE? CZY MOŻEMY SIĘ JEJ WSTYDZIĆ CZY RACZEJ PODZIWIAĆ?
