Książę Harry i Meghan Markle postanowili odciąć się od rodziny królewskiej. Chcą być z dala od mediów i postanowili rozpocząć nowe życie, na własny rachunek. Cały świat od kilku dni przygląda się sytuacji w Pałacy Królewskim.
W Sandringham członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, na czele z Elżbietą II zebrali się na nadzwyczajnym spotkaniu w sprawie przyszłości Meghan i Harrego. Po tym, monarchini opublikowała specjalnie oświadczenie.
Moja rodzina i ja całkowicie wspieramy pragnienie Harry'ego i Meghan, aby stworzyć nowe życie jako młoda rodzina.
Mimo, że wolelibyśmy, by pozostali pełnoetatowymi członkami rodziny królewskiej, to szanujemy i rozumiemy ich pragnienie prowadzenia bardziej niezależnego życia, ale wciąż pozostają cenną częścią mojej rodziny - napisała królowa Elżbieta II w specjalnym oświadczeniu.
Maghan i Harry mieli nadzieje, że rezygnacja z królewskich obowiązków sprawi, że media nie będą skupiały na nich swojej uwagi. Nic bardziej mylnego, w tym momencie jest nawet jeszcze gorzej. Na dodatek na jaw wyszła skrywana przez nich tajemnica dotycząca ich małego synka.
Odejście Maghan i Harrego z pałacu Buckinham było podyktowane między innymi chęcią wychowania ich synka, Archiego w warunkach wolnych od mediów i standardów rodziny królewskiej.
Jak podały media, rodzicami chrzestnymi małego Archiego są osoby szczególnie związane z Harrym. Tiggy Pettifer to niania Harrego i Williama z dzieciństwa, a Dyer to jego blisko przyjaciel.
Do tej pory wiadomo było, że ojcem chrzestnym Archiego był Charlie van Straubenzee, przyjaciel i drużba Harrego. Tradycją rodziny królewskiego było jednak to, że dzieci mają więcej niż jednego ojca chrzestnego. Dla przykładu, synek Kate i Williama ma aż siedmiu ojców chrzestnych.
Jak informował portal Kraj: KATE MIDDLETON POMAGA SWOJEJ URODZIE, DZIĘKI KORZYSTANIU Z USŁUG KLINIKI ESTETYCZNEJ
Przypomnij sobie: KSIĘŻNA DIANA MIAŁA NA DWORZE SWOJEGO POWIERNIKA. PO LATACH SKOMENTOWAŁ ZWIĄZEK MEGHAN
Kraj pisał również o: JAKIE SŁOWA SKIEROWAŁ DONALD TRUMP W KIERUNKU MEGHAN MARKLE? CZY POWINNA SŁUCHAĆ JEGO RAD?