Choć wydaje się to niemożliwe to przyjaźń międzygatunkowa jest możliwa i nawet bardzo częsta. Zwierzęta bardzo często lepiej niż ludzie wyczuwają złe nastroje innych zwierząt i gdy widzą, że ktoś potrzebuje pomocy i wsparcia nie opuszczają go na krok. Tak stało się Tak stało się w przypadku tego uroczego słonika. Jego tragiczne losy odwróciły się, gdy poznał wiernego i oddanego strusia!
Słoniątko straciło mamę i zostało samo. Na ratunek pospieszył… struś!
Zaledwie miesięczne słoniątko wpadło do bardzo głębokiej studni i nie mogło się z niej wydostać. Mimo ogromnej tragedii zdesperowana mama malca i jego stado zdecydowało się go porzucić, gdyż samodzielnie nie mogło mu pomóc. Na ratunek słoniowi pospieszyli jednak ludzie – aktywiści organizacji Wildlife Trust z Davidem Shelldrickiem na czele.
Malucha bezpiecznie wyciągnięto, ratując go przed pewną śmiercią głodową. Wkrótce zdecydowano również o zabraniu do rezerwatu dla dzikich zwierząt w Kenii. Tu, pozbawionym opieki mamy i towarzystwa innych słoni, słoniątkiem zajął się… struś o wdzięcznym imieniu Pea.
Jotto, bo takie imię nadano ssakowi niemal od razu zapałał wielka miłością do pierzastego kompana, który nie odstępował go na krok. Zwierzaki uwielbiają się przytulać, co przy rosnących gabarytach Jotto może być przerażające, jednak słonik jest wyjątkowo delikatny.
Film z małym Jotto i Pea robi w Internecie prawdziwą furorę! Nie dziwimy się – ten widok rozczuli nawet największego twardziela!
Jak informował portal Kraj TA KWESTIA ROZBUDZA WYOBRAŹNIĘ MILIONÓW KATOLIKÓW NA CAŁYM ŚWIECIE. ZAROBKI PAPIEŻA FRANCISZKA NIE SĄ JEDNAK TAKIE, JAK SIĘ WSZYSTKIM WYDAJE
Przypomnij sobie TO CIASTO NIE WYMAGA PIECZENIA I NICZYM CHMURKA ROZPŁYWA SIĘ W USTACH. SZYBKO STAŁO SIĘ ULUBIONYM DESEREM W WIELU POLSKICH DOMACH
Portal Kraj pisał również TA OBAWA ISTNIEJE WŚRÓD WIĘKSZOŚCI MATEK NA CAŁYM ŚWIECIE. PEWNA KOBIETA POSTANOWIŁA JE POCIESZYĆ SWOIM PORYWAJĄCYM WYZNANIEM
