Świat obiegła dość nietypowa informacja. Państwowe Laboratoria Służb Weterynaryjnych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych poinformowały, że jeden z tygrysów w nowojorskiego zoo jest zarażony koronawirusem.

Tygrys zarażony koronawirusem

Opiekunowie zwierząt byli zaniepokojeni ich zachowaniem. Kilka zwierząt z nowojorskiego zoo zachowywało się dość dziwnie.

Jak mówią pracownicy Bronx Zoo zwierzęta miały dość dziwne objawy. Kilka z nich miało dość poważne problemy z oddychaniem oraz kaszel.

Wtedy też zdecydowano się wykonać zwierzętom testy na obecność koronawirusa. Badaniom poddano łącznie siedem lwów i tygrysów.

Po przeprowadzeniu badań okazało się, że jeden z tygrysów faktyczne jest nosicielem koronawirusa. Jak przypuszcza Departament  Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, zwierzę najpewniej zostało zarażone przez któregoś z opiekunów, który nie wykazywał objawów koronawirusa.

„Nie ma zagrożenia życia, nie ma też dowodów na to, że inne zwierzęta z zoo wykazują jakiekolwiek objawy” – brzmi komunikat Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.

Zastosowano środki ostrożności

Tygrysem, który wykazał pozytywny wynik na obecność koronawirusa jest Nadia, tygrys pochodzący z Malezji.

Zdecydowano się jednak poddać obserwacjom jeszcze trzy inne tygrysy i trzy lwy afrykańskie.

Władze Bronx Zoo poinformowały, że wszystkie obserwowane zwierzaki nie zmieniły w żaden sposób swojego zachowania w stosunku do opiekunów.

Jednak oprócz dość poważnych problemów z oddychaniem, mają także o wiele mniejszy apetyt.

Popularne wiadomości teraz

Wdowa nie mogła zaznać spokoju i postanowiła odkopać miejsce, w którym spoczywał jej mąż. Ta historia przyprawia o ciarki nawet odważne osoby

Taka przyjaźń między człowiekiem a zwierzęciem praktycznie się nie zdarza. Kruk traktuje tego mężczyzną niczym swojego tatę

Wielkie napięcie w „Dance, Dance, Dance”. Anna Mucha nieźle używa sobie na Kasi Stankiewicz, wokalistka ma dość uszczypliwości aktorki

Jeśli coś takiego pojawiło się na paznokciach to marsz do lekarza. To objaw poważnych dolegliwości, nie można tego lekceważyć

Pokaż więcej

„Nie wiemy w jaki sposób zareaguje zwierzę, bo każdy gatunek może radzić sobie z koronawirusem inaczej. Traktujemy te przypadki osobno, liczymy na szybkie wyzdrowienie, a o wszelkich rezultatach będziemy informować” – poinformowały władze zoo.

Bronx Zoo jest zamkniętę już od połowy marca. Okazuje się, że Nadia pierwsze objawy koronawirusa miała już 27 marca.

Jak dotąd informacje o tym, że zwierzęta mogą zarażać ludzi koronawirusem nie zostały potwierdzone. Jednak zapobiegawczo władze Bronx Zoo postanowiły znacznie ograniczyć kontakt opiekunów z dzikimi kotami.

Jak informował portal Kraj:  TEGOROCZNE ŚWIĘTA WIELKANOCNE BĘDĄ WYGLĄDAŁY ZUPEŁNIE INACZEJ NIŻ DOTYCHCZAS. TO JUŻ OFICJALNE, DROGA KRZYŻOWA ODBĘDZIE SIĘ W ORYGINALNY SPOSÓB

Przypomnij sobie:  CAŁKIEM NOWE ZASADY FUNKCJONOWANIA JEDNEGO Z NAJWIĘKSZYCH SUPERMARKETÓW W POLSCE. KONSUMENCI CHYLĄ CZOŁA, NIE SPODZIEWALI SIĘ TAKICH DOBRYCH ZMIAN

Portal Kraj pisał również:  LICZBA DOKONYWANYCH KARTAMI PŁATNICZYMI TRANSAKCJI DIAMETRALNIE ZMALAŁA. TO REKORD, TAK WIELKIEGO SPADKU NIE ZAOBSERWOWANO JESZCZE NIGDY