Podczas gdy rodzice położyli się już spać, pies poszedł do pokoju noworodka. Wydawałoby się, że dziecku nic nie grozi we własnym łóżeczku, tak jednak nie było. Mało brakowało, a dziewczynka straciłaby życie. Gdy rodzice smacznie spali uratował ją pies.

Zanim w ich domu pojawiła się mała Harper, zaadoptowali oni przyjaznego psa, który strzegł ich domu, nadali mu imię Duke. Szybko stał się częścią rodziny Brousseaus i bardzo pokochał swoich nowych właścicieli.

Wkrótce w domostwie pojawił się także noworodek. Tamtego wieczora jak zwykle państwo Brousseaus ułożyli dziewczynkę do snu i sami także wkrótce zasnęli. Duke jednak wciąż miał się na baczności i udał się do sypialni dziecka. Po chwili zorientował się, że coś jest nie tak.

Pies zauważył, że oddech Harper jest bardzo płytki i w końcu ustał całkowicie. Wtedy Duke postanowił zainterweniować. Pobiegł do sypialni rodziców i zaczął skakać po ich łóżku. W końcu obudzili się zdezorientowani.

Gdy poszli do pokoju Harper odkryli, dlaczego Duke tak się zachowywał. Harper była cała blada i nie oddychała. Rodzice szybko wezwali pomoc. To właśnie swojemu pupilowi zawdzięczają życie córki. Rodzina Brousseaus jest dziś cała i zdrowa, a Duke wciąż dba o ich bezpieczeństwo.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „KRAJ”: Cud w walijskim szpitalu. Noworodek uratował swojego brata bliźniaka

PRZYPOMNIJ SOBIE: Określenie „Wasza Wysokość” nabiera nowego znaczenia. Jak wysocy są przedstawiciele rodziny królewskiej

„KRAJ” PISAŁ RÓWNIEŻ O: Synoptycy ostrzegają kierowców przed zmianą pogody. Na drogach będzie nadzwyczaj ślisko