Jak możemy zaobserwować, w ostatnim czasie nasze środowisko jest coraz bardziej zanieczyszczone. Dodatkowo, ciągłe kłótnie polityczne, terroryzm i wybuchające konflikty zbrojne nie wróżą najlepszej przyszłości.

Łatwo zauważyć, że czasy, w których przyszło nam żyć nie należą do najbardziej spokojnych. Zagrożenie, jakie pojawia się wokół nas nie jest spowodowane jedynie drugim człowiekiem.

Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej ostrzegła ostatnio, że najgorsze, czego możemy się spodziewać ,,może przyjść z nieoczekiwanej strony, dlatego warto spoglądać w niebo".

Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej ma na myśli w szczególności ciało niebieskie, nazywane również często 2009 JF1. To jedna z wielu odkrytych asteroid. Niestety, asteroida jest nam wyjątkowo bliska. W rejestrach Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej występuje jako ,,obiekt bliski Ziemi".

Zdaniem wielu obserwatorów wszyscy powinniśmy być zaniepokojeni losami ludzkości. Pesymiści uważają bowiem, że wybuch III wojny światowej to kwestia czasu. Według nich będzie to konflikt nuklearny. Wojna, która obejmie swoim zasięgiem wiele terytoriów, a liczba ofiar przekroczy nasze wyobrażenia.

Wielu naukowców uważa także, że taki sam efekt jak III wojna światowa może przynieść bliskie spotkanie z ciałem niebieskim - JF1.

według NASA asteroida, która jest blisko ziemi jest w stanie zmieść z powierzchni bardzo duże miasto. Naukowcy zgodnie twierdzą, że gdyby doszło do takiego wydarzenia, siła uderzenia asteroidy z Ziemią będzie piętnaście razy większa niż ta, z jaką uderzyła bomba atomowa w 1945 roku na Hiroszimę.

Asteroida JF1 to niewielki obiekt, ma bowiem około 130 m średnicy. Prędkość z jaką się porusza jest jednak dość przerażająca - 86 tys. km/h.

W tym roku już kilkadziesiąt asteroid minęło Ziemię i żadna z nich nie wyrządziła szkód i krzywdy. Czy zatem musimy się obawiać? Naukowcy uważają, że muszą brać pod uwagę każdy scenariusz. Ciało niebieskie JF1  muszą zatem uważać za ,,potencjalnie niebezpieczną asteroidę".

Wszystko także zależy od miejsca, w które miałaby uderzyć asteroida. Jeżeli miałaby spaść na pustkowie, nie mam się czego obawiać. Jeżeli jednak trafiłaby w centrum dużego miasta jest w stanie zniszczyć całe miasto, a ofiary moglibyśmy liczyć w dziesiątkach, jeśli nie w tysiącach osób.

Według naukowców najbardziej prawdopodobna data zbliżenia się asteroidy to 6 maja 2022 rok - wtedy też według niektórych przewidziany jest koniec świata.

Jak informował portal Kraj: „AŻ MNIE CIARKI PRZESZŁY": GRETA THUNBERG JEST PODRÓŻNICZKĄ W CZASIE. NIESAMOWITE ZDJĘCIA PRZED 121 LAT. 

Przypomnij sobie: ŚWIADCZENIE 500 PLUS MOŻE NIE TRAFIĆ DO WIELU RODZIN  

Kraj pisał również o: FRANKOWICZE BĘDĄ MIELI KOLEJNĄ ZAGWOZDKĘ. BANKI DOMAGAJĄ SIĘ ODSZKODOWANIA