Gdy mężczyzna lata temu adoptował chłopca nie spodziewał się, jak potoczy się ich życie. Nawet w najśmielszych snach nie liczył na to, co się stało. kraj.life

Ta niesamowita historia zdecydowanie nadaje się na scenariusz filmowy i przeniesienie jej na ekran. Jak przedstawia portal Lelum, losy Jerry’ego Windle’a z Kalifornii są naprawdę poruszająca, a jego decyzja, którą podjął wiele lat temu w sprawie adopcji chłopca dziś jest niezwykle brzemienna w skutki.

Światowe media opisały historię prawdziwie wyciskająca łzy z oczu. Mieszkający w Kalifornii Jerry Windle, zwyczajny mężczyzna zdecydował się adoptować dziecko, gdyż przez swoją orientację nie miał szans na biologiczne dziecko, a bardzo chciał zostać tatą. Proces adopcyjny nie był łatwy i trwał dość długo, jednak Jerry otrzymał informację, że w sierocińcu po drugiej stronie świata – w Kambodży na adopcję czeka chłopiec. Jerry, gdy tylko zobaczył kilkulatka wiedział od razu, że to jego syn.

Mężczyzna adoptował chłopca w Kambodży. Amerykanin zapewnił mu opiekę, a chłopiec dokonał wielkich rzeczy

Adopcja miała miejsce w 2000 roku, a chłopiec trafił do domu Jerry’ego w USA. Mężczyzna poczuł się tatą i obiecał chłopcu być najlepszym opiekunem, jakiego mógł mieć w życiu. Postanowił, że życie jego syna będzie naprawdę kreatywne i zapewni mu wszystko, czego potrzebuje do rozwoju. Uznał, ze to jest właśnie jego najważniejsza misja w życiu.

Chłopcu nadano imię Jordan i dziś – jako ponad dwudziestoletni mężczyzna – postanowił opublikować w mediach społecznościowych wyciskające łzy zdjęcia z dzieciństwa w Stanach Zjednoczonych. Na jednej fotografii możemy zobaczyć go w tatą na basenie, gdzie obaj cieszą się ze wspólnych chwil, uśmiechają i obejmują. Ta chwila była dla niego przełomowa – Jordan jest zawodowym sportowcem.

Jerry wychował Jordana w Fort Lauderdale na Florydzie. Zainteresowany sportami wodnymi chłopiec trafił w wieku 7 lat na obóz sportowy i tak zaczęła się jego wielka pasja do pływania. Jordan szybko zaczął rozwijać swój talent, a trenerzy dostrzegli, ze ma wyjątkowe umiejętności i pierwsze sukcesy na jego koncie przyszły szybko.

Dlaczego jego adopcja stała się tak znana? Okazuje się, że Jordan Windle jest jednym z reprezentantów USA na olimpiadzie i startował w nurkowaniu. Z pewnością nie osiągnąłby tyle, gdyby nie decyzja jego taty o adopcji.