Jak podaje portal "Lelum", Amerykanin Adam Archon przekonuje, że przeniósł się w przyszłość. Mężczyzna opowiedział, jak będzie wyglądał świat w 2045 roku. Zaskakujące słowa.
Podróżnik w czasie
Adam Archon przekonuje, że był uczestnikiem ściśle tajnego projektu prowadzonego przez rząd Stanów Zjednoczonych. Dzięki temu miał poznać szczegóły dotyczące między innymi przyszłości USA. Z jego relacji wynika, że ostatnim prezydentem Ameryki będzie kobieta - Yolanda King. Jest ona prawnuczkom słynnego pastora, który był zasłużonym działaczem na rzecz równych praw dla wszystkich.
Yolanda King ma się zapisać w historii Stanów Zjednoczonych, jako najlepszy przywódca kraju. Jak się okazuje w najbliższych latach ma dojść do wzmożonych kontaktów z przedstawicielami obcych cywilizacji. Do pierwszego z takich spotkań ma dojść już w 2028 roku. Co ciekawe, owa cywilazacja nie przybędzie z kosmosu. W takim razie skąd? Tego Archon nie chciał zdradzić.
Podróżnik w czasie wskazuje, że już za rok na świecie pojawi się robot, którego zaprezentowaniu towarzyszyły będą ogromne emocje. W 2029 roku w powszechnym obiegu znajdą się implanty płatnicze, które zastąpią powszechne teraz karty. Zaledwie rok później wszystkie kraje świata mają stać się jednym superpaństwem.
W latach 40. XXI wieku będziemy mogli poznać odpowiedź na każde pytanie - wszystko za sprawą niezwykle inteligentnej maszyny, którą uda się stworzyć. Pojawić mają się awatary. Adam Archon przyznał, że ma świadomość, że wiele osób sceptycznie podchodzi do jego słów, on sam jest jednak przekonany, że dane mu było odbyć podróż w czasie. "Zrobicie z tym, co chcecie" - dodał Amerykanin.
A wy, jak podchodzicie do relacji amerykańskiego podróżnika w czasie?
To też może cię zainteresować: Ostatni post Dagmary Kaźmierskiej wywołał spore zamieszanie w sieci. Czy Królowa Życia nieco przesadziła
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mężczyzna nie spodziewał się, że może go spotkać coś takiego podczas zbierania grzybów w lesie. Gdyby nie kolega, mogłoby się to źle skończyć
O tym się mówi: Poruszające słowa Roberta Lewandowskiego. Najlepszy polski piłkarz postanowił pożegnać Gerda Müllera. Sportowiec nie krył emocji
