Hailey dowiedziała się o walce bezdomnych w bardzo młodym wieku.
„Szedłam z mamą i zobaczyłam mężczyznę na poboczu drogi” – wspomina.
„Zapytałam mamę, co tam robi, a ona powiedziała, że jest bezdomny”.
W wieku sześciu lat Hailey nie do końca rozumiała, co to znaczy być bezdomnym, dopóki jej matka, Miranda Fort, nie wyjaśniła, że dżentelmen siedzący na poboczu prawdopodobnie nie ma domu ani wystarczającej ilości jedzenia – i to było wszystko, czego Haley potrzebowała usłyszeć, żeby chcieć pomóc.
Haley i jej matka kupiły mężowi tego dnia kanapkę, ale żadna z nich nie była w stanie przewidzieć, dokąd zaprowadzi ich ten mały akt dobroci.
Po zapoznaniu się z walkami stojącymi przed bezdomnymi Hailey zainspirował się pomysłem rozbicia ogrodu.
Zdecydowała, że będzie to łatwy sposób na dostarczenie zdrowej żywności najbardziej potrzebującym.
Podczas gdy matka Hailey Mirandy od początku pomagała w opiece w ogrodzie, Hailey brała pełną odpowiedzialność do czasu ukończenia dziewięciu lat.
Dzięki temu poświęceniu była w stanie każdego roku ofiarować setki funtów warzyw bezdomnym.
W 2015 roku Hailey oszacowała, że oprócz czasu, który spędzała na dostarczaniu jedzenia, spędzała około godziny dziennie na opiece nad ogrodem.
Chociaż wydaje się, że jest zbyt duży dla przeciętnego dziewięciolatka, Hailey była całkowicie zadowolona – tak bardzo, że jej inicjatywa ogrodnicza, znana jako Haley Harvest, wkrótce stała się poboczną dla czegoś jeszcze większego.
W tym samym roku, w 2015 roku, dzięki grantowi w wysokości 3000 dolarów z organizacji non-profit Rise Together, Hailey zaczęła budować małe schroniska dla bezdomnych w swojej społeczności.
"Byłem z żoną na urodzinach jej szefowej. Nie rozumiem, jak można tolerować taką postawę"
"Komu ślesz pieniądze, ten niech cię odwiedzi": Synowa odmówiła przyprowadzenia wnuków do domu babci
"Pozostaniesz rozwódką i to z bachorem": ostrzegł mnie mój mąż. Zrobiłam to, co podpowiadało mi serce
Sonia Bohosiewicz jest… matką Mai Bohosiewicz? Aktorka wzięła głos w tej sprawie
Korzystając z planów dziadka, Hailey pomogła zbudować drewniany dom o powierzchni 32 stóp kwadratowych, wystarczająco duży, aby człowiek mógł w nim wygodnie leżeć.
Dom, odizolowany, z oknem i zamkniętymi drzwiami, był pierwszym z dwunastu, które Haley planował zbudować w tym roku.
Według Mirandy Fort koszt budowy każdego domu to tylko 300 dolarów w wyniku hojnych darowizn od społeczności.
Choć dla każdego dziewięciolatka byłby to wielki wyczyn, Haley wciąż ma wielkie marzenia.
„Chcę spróbować stworzyć miejsce, w którym ludzie mogliby przyjść i spędzić kilka nocy, jak w Armii Zbawienia… po prostu fajniej!”
Matka Hailey mówi, że dziewczyna uważa bezdomnych w swojej społeczności za przyjaciół i wierzy, że to właśnie ta miłość inspiruje jej córki we wszystkim, co robi.
„Myślę, że dużo ma to związek z wyznaczaniem tak wzniosłych celów, a potem z pośpiechem, jaki robi, gdy je spełnia”.
Chociaż ostatnio nie było zbyt wielu wiadomości o Haley, jasne jest, że nawet teraz, w wieku 14 lat, Hailey nadal pomaga ludziom, którzy tego najbardziej potrzebują.
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/