Był czerwiec, a 15-letnia Clara Daly i jej matka Jane były na pokładzie tego samego lotu Alaska Airlines po powrocie do domu po tym, jak pomogły matce Jane w przeprowadzce.

64-latek podczas podróży zajął środkowe miejsce. Ale żeby było mu wygodniej, jeden z sąsiadów na siedzeniu zamienił się z nim miejscami, a on i inny pasażer starali się uporać z takimi drobiazgami, jak dodawanie cukru do kawy.

Ale będąc zarówno niewidomym, jak i głuchym, nie miał innego sposobu komunikowania się niż język migowy, a nikt z załogi lotniczej nie miał takiego doświadczenia. Wtedy załoga postanowiła ogłosić ostrzeżenia o locie na wypadek, gdyby potrzebował dodatkowej pomocy.

„Czy ktoś na pokładzie zna amerykański język migowy?” Steward zapytał o godzinę po rozpoczęciu lotu.

To właśnie wtedy Clara miała szansę wykorzystać swoje umiejętności w praktyce. Okazuje się, że potrzebowali kogoś, kto potrafił gestykulować palcami (co polega na dotykaniu dłoni, aby wypowiadać słowa – zwykły język migowy nie pomoże osobie niewidomej). Clara przez ostatni rok uczyła się języka migowego w nadziei, że pomoże to jej poradzić sobie z dysleksją, więc wyciągnęła rękę i nacisnęła przycisk połączenia.

"Mogę pomóc!" Uklękła przy krześle Cooka przed samolotem i podpisała powitanie: „Jak się masz?” Czy wszystko w porządku?"

To wystarczyło, aby szybko się zaprzyjaźnili.

„Powiedział mi, jak bardzo był ślepy – że to się działo stopniowo, z biegiem czasu” – powiedziała Clara.

Powiedział, że pracował jako sprzedawca. Oboje mamy rodzinę w Bostonie, więc też o tym rozmawialiśmy, a on zapytał mnie, dlaczego chcę to robić w swoim życiu. »

Okazało się, że mężczyzna po prostu musiał z kimś porozmawiać. Wyobraź sobie, jak trudno jest być może nie być w stanie komunikować się z większością ludzi. Jane Daly mówi, że jej córka często korzysta z okazji, by pomagać ludziom. Kilka razy przez cały lot szła i siedziała z Cookiem, sprawdzając go i rozmawiając.

„Jest wolontariuszką w lokalnym domu opieki i planuje rozpocząć naukę języka migowego z przyjaciółką, aby uczyć osoby starsze, które mają problemy ze słyszeniem” – powiedziała Jane.

Alaska Airlines opublikowała poruszający post na blogu o tym incydencie. Ale to 56-letnia sąsiadka Cooka, Lynette Scribner z Primorye w stanie Oregon, zwróciła największą uwagę na przeprowadzkę. Napisała o tej sytuacji w (teraz odległym) poście na Facebooku, który stał się wirusowy.

„Napisałam o tym, myśląc, że po prostu dzieliłam się fajną historią z moimi przyjaciółmi” – powiedziała Scribner.

Popularne wiadomości teraz

"Chcę żyć z ludźmi, którzy mnie doceniają": powiedział mąż

Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak

Nowe, zaskakujące informacje na temat stanu zdrowia córki Ewy Błaszczyk. Jest nadzieja

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Pokaż więcej

„Clara była taka miła i szczera – nie wydawała się odczuwać żadnych wyrzutów sumienia, kiedy wpisywała się w ręce Tima i chociaż jej nie widział, spojrzała na jego twarz uważnie z taką dobrocią”. Co do Cooka, nigdy nie zapomni Clary i tego, jak wywróciła mu cały dzień do góry nogami.

„Byłem w złym humorze, zanim Clara pomogła” – powiedział – „i była bardzo miła”. Miała jasną komunikację i odbyliśmy przyjemną rozmowę. Najlepsza podróż w moim życiu. »Proszę udostępnić artykuł znajomym i rodzinie.

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/