To wydarzenie byłoby całkiem zwyczajne, przynajmniej dla ogółu społeczeństwa, gdyby kobieta, która urodziła dziecko, nie miała wówczas 57 lat. Natalia Surkowa weszła do Księgi Rekordów Rosji jako najstarsza matka w kraju. Co skłoniło Surkowę do podjęcia tak ryzykownego kroku i co się z nią stało po porodzie?
Elżbieta II i siedem rekordów Guinnessa. W czym wyróżniła się Jej Królewska Mość
Powołanie zawodowe i szczęście rodzinne
W rzeczywistości nazwisko „Surkow” było znane w ZSRR na długo przed pierwotnym rekordem Natalii.
Ojciec przyszłego korespondenta „najstarszej matki w Rosji” Aleksiej Surkow zasłynął talentem poetyckim. To on jest autorem słów słynnej piosenki „Dugout”, a także „Marszu obrońców Moskwy” i wielu innych frontowych hitów. Córka Aleksieja Aleksandrowicza poszła w ślady ojca. Natalia Surkowa również poświęciła swoje życie dziennikarstwu i przez wiele lat pracowała w Państwowej Telewizji i Radiofonii.
Natalia Aleksiejewna nie tylko znalazła swoje zawodowe powołanie, ale także znalazła szczęście macierzyńskie. W 1996 roku obaj synowie Surkowej byli już dorośli i mieli własne rodziny. Wydawało się, że można się wyciszyć, przejść na emeryturę i zająć się wychowywaniem wnuków. To właśnie planowała zrobić Natalia, dopóki nie pozna nowej miłości. Wybrana kobieta okazała się od niej młodsza i zanim poznał Surkowę, nie miała jeszcze dzieci. Właśnie wtedy Natalia Aleksiejewna została schwytana przez pragnienie, by za wszelką cenę dać ukochanemu dziecko.
Poczęcie i poród
Kiedy Natalia Surkowa po raz pierwszy pojawiła się na progu jednej z klinik udzielających pomocy bezdzietnym parom, dosłownie patrzyła na nią jak na wariatkę. Żądali nawet przywiezienia zaświadczenia z przychodni psychiatrycznej. Surkowa wytrwale znosiła z ukosa spojrzenia i szeptanie za jej plecami. Absolutnie nie licząc na wynik, specjaliści z centrum przepisali kobiecie kurs terapii hormonalnej. Leczenie zakończyło się sukcesem. Wkrótce Natalia zaszła w ciążę i to oczywiście bez zapłodnienia in vitro.
9 miesięcy później, w 1996 roku, 57-letnia Natalia Surkowa urodziła zdrową dziewczynkę ważącą 3 kilogramy 450 gramów i 51 centymetrów wzrostu. Mówią, że lekarze, którzy przyjęli pacjentkę, krzyczeli jak szaleni: „Hurra!” Sama Natalia Alekseevna sama nazwała siebie statkiem o napędzie atomowym Lenina, ponieważ „rozbiła wszystkie teorie”.
Anna i jej mąż oszukali teściową i wszystkich krewnych, aby ukryć wielką tajemnicę
Po cudzie
Mój plan zemsty był już gotowy: "Twoje szklanki są całe brudne. W naszej wiosce mamy czystsze świnie" powiedziałam do teściowej
"Prawie się rozwiodłam. Wszystko z powodu zrzędzenia matki": Po tym incydencie nie chcę rozmawiać ani widywać się z mamą
"Babcia siedziała w zimnym domu i płakała, a w uszach dźwięczały jej słowa córki, że nie jest już potrzebna"
Z życia wzięte: "Nowa żona mojego brata zawróciła mi w głowie, a jestem żonaty od lat"
Jednak marzenia Natalii o silnej rodzinie i szczęśliwej przyszłości się nie spełniły. Na oddziale położniczym Surkow był zupełnie sam. Została porzucona przez wielu przyjaciół i krewnych. Co więcej, kochanek kobiety był już wtedy na emeryturze. Według Natalii Surkowej, kiedy urodziła się jej córka, w jej życiu rozpoczął się najczarniejszy okres. Do zdrady wybranki i dezaprobujących spojrzeń dodano depresję poporodową. Według Natalii Alekseevny udało jej się wydostać z tego koszmaru dzięki synom, którzy pomogli matce w każdy możliwy sposób.
W końcu szczęście macierzyństwa przyćmiło wszystkie trudy i kłopoty w życiu Surkowej. Później Natalia przyznała, że późny poród tak bardzo odmłodził jej ciało, że poczuła się dziewczynką, a nie 57-letnią kobietą. Teraz córka Natalii Surkowej i wnuczka poety Aleksieja Surkowa Aleksandry mają już ponad 20 lat. Natalia Aleksiejewna jest pewna, że cudowna historia narodzin jej córki jest jednym ze znaków, że Aleksandrą czeka niezwykły los.
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/