Potężne płomienie wznoszące się na kilkanaście metrów szaleją w bezpośrednim sąsiedztwie największego miasta Australii, Sydney. Sztab kryzysowy przekonuje, że dziś ogień jest „zbyt duży aby go ugasić”.

Strażacy ostrzegają, że jedynym ratunkiem przed niszczącym wszystko na swojej drodze żywiołem jest ewakuacja mieszkańców. Duża liczebność pożarów w tym roku jest wiązana ze zmianami klimatu i suszami.

Według obliczeń, przednia ściana olbrzymiego pożaru lasów i zarośli na północnym zachodzie Sydney ma mieć długość ponad 60 km i obejmować obszar ok. 300 tys. hektarów. Płomienie szaleją zaledwie o godzinę jazdy samochodem od Sydney. Miasto spowija dym roznoszony przez wiatr.

Lokalne władze przekonują, że mieszkańcy terenów zagrożonych pożarem powinny jak najszybciej porzucić swój dobytek i ewakuować się.

- Nie możemy powstrzymać tych pożarów, muszą płonąć do czasu poprawy warunków. Wówczas zrobimy co w naszej mocy aby je opanować - przekazał zastępca komisarza stanu Nowa Południowa Walia, Rob Rogers.

Na miejscu pracują nie tylko lokalni przedstawiciele straży pożarnej, ale także strażacy z Kanady.

Według danych australijskich służb, od października tego roku w pożarach życie straciło 6 osób, a ponad 700 domów uległo zniszczeniu. Pożary trawią stany zachodniej i południowej Australii i Tasmanię.

W Sydney smog tak przybrał na sile, że poruszanie się w wolnej przestrzeni wymaga zakładania masek. Według meteorologów, dym może spowijać miasto jeszcze przez tygodnie, a nawet miesiące. Rośnie również temperatura wokół Sydney. Zgodnie z prognozami ma osiągnąć ponad 40 st. C.

Jak informował „Kraj” TAK Z NIEGRZECZNĄ DWULETNIĄ CÓRKĄ PORADZIŁ SOBIE JEJ TATA. TYLKO BRAĆ Z NIEGO PRZYKŁAD

Przypomnij sobie JEJ MĄŻ DOSTAŁ OD NIEJ NIETYPOWY PREZENT ŚLUBNY. ŁZY SAME CISNĄ SIĘ DO OCZU, WYJĄTKOWA HISTORIA

Popularne wiadomości teraz

"Musisz mi wszystko przekazać", krzyknął syn

"Mój ukochany jedyny syn chce mnie zostawić bez dachu nad głową": Nalega, abym sprzedała mieszkanie i pomogła mu rozwiązać problem mieszkaniowy.

Syn przyprowadził do domu narzeczoną. "Nie myśl sobie, że sprzedam mieszkanie, gdy się ożenisz ", powiedziała matka

Syn Pawła Małaszyńskiego skończył 18 lat! Jeremiasz to niezwykle przystojny młodzieniec

Pokaż więcej

„Kraj” pisał też PROGNOZA POGODY NA NADCHODZĄCE MIESIĄCE. CZY W TYM ROKU ZOBACZYMY ŚNIEG