Koronawirus niesie za sobą coraz poważniejsze żniwa. Regulacjom poddawanych jest coraz więcej aspektów naszego codziennego życia, co odczuwa każdy z nas.

Ostatnie poważne restrykcje związane są ze spotkaniami w gronie maksymalnie dwóch osób, a także podróżami komunikacją miejską, w której w jednym momencie może być ograniczona liczba pasażerów.

Oba te fakty postanowił połączyć proboszcz parafii w Brzeźniu w województwie łódzkim, który pokusił się o niezbyt udany żart. Jego próba rozładowania atmosfery spotkała się ze sporą krytyką.

Nieśmieszny żart

Proboszcz parafii zamieścił na stronie internetowej wpis, który wywołał spore poruszenie. Dotyczył on chęci.. wynajęcia autobusu do odprawienia mszy.

- Msza św. w ruchu.. Wynajmę autous do odprawiania mszy świętej - w nim będzie mogło uczestniczyć we mszy św. do 25 osób (a w naszym wielkim kościele może być tylko pięć osób! - brzmi treść ogłoszenia.

Taki wpis spotkał się z niezrozumieniem praktycznie z każdej ze stron. Wszak żartowanie z obecnej sytuacji, gdzie narażony jest tak naprawdę każdy nie jest na miejscu.

Reakcja

Diecezja kaliska, pod którą podlega parafia w Brzeźniu niedługo po publikacji tego wpisu dowiedziała się o nim. Reakcja nie powinna nikogo zaskoczyć.

Rzecznik kurii, ks. Marcin Papuziński przyznał, że ogłoszenie to pojawiło się celem ,,rozładowania atmosfery", jaka panuje w całym kraju wskutek koronawirusa.

Autorzy ogłoszenia rzecz jasna powiedzieli, że jego treść w żadnym stopniu nie jest tożsama z podejmowanymi przez duchownych działaniami, mającymi na celu zjednoczenie wiernych.

Nie ma to jednak znaczenia, bowiem wpis zdążył już wywołać sporą dawkę niezrozumienia, a nawet i złości. Trudno zrozumieć, w jaki sposób duchowny mógł uznać, że takie ogłoszenie może pomóc w rozładowaniu atmosfery.

Jak informował portal Kraj: JEDEN Z NAJWAŻNIEJSZYCH POLSKICH POLITYKÓW WŁAŚNIE PRZEBYWA NA KWARANTANNIE DOMOWEJ. WZIĄŁ UDZIAŁ W KILKU BARDZO DUŻYCH ZAGRANICZNYCH SPOTKANIACH

Popularne wiadomości teraz

"Mój były mąż postanowił znaleźć na mnie brudy": Ale jego plan się nie powiódł

"Przed ślubem podpisaliśmy intercyzę. Teraz, po rozwodzie teściowa chce zająć moje mieszkanie"

Nowe informacje w sprawie śmierci Krzysztofa Krawczyka. Jego żona może mieć przez to problemy

Partner Ewy Demarczyk zabrał głos w sprawie spadku po ukochanej. Czy będzie spierał się o majątek z siostrą artystki

Pokaż więcej

Przypomnij sobie: TAJEMNICZA CHOROBA ODBIERAŁA SIŁY TEJ KOBIECIE PRZEZ BLISKO DEKADĘ. GDY POZNAŁA PRZYCZYNĘ SWOJEGO STANU NIE MOGŁA UWIERZYĆ WŁASNYM USZOM

Portal Kraj pisał również: WSZYSCY W KOŚCIELE BYLI ZDZIWIENI WIDOKIEM TEGO STARCA. I JEGO SŁOWA WPRAWIŁY WSZYSTKICH W OSŁUPIENIE