Dziennikarka, Anna Puślecka od długiego czasu toczy walkę z nowotworem piersi. To, jak radzi sobie w nierównej walce z trudnym przeciwnikiem postanowiła relacjonować w mediach społecznościowych.

Opowiadając o swojej historii, dziennikarka chce wesprzeć inne osoby, które muszą mierzyć się z tego typu przeciwnościami. Jest to niezbędne w przypadku chorych, którzy mocno przeżywają to emocjonalnie.

W najnowszym poście, zamieszczonym na Instagramie Puślecka wskazała na bardzo poważny problem, który dotknął wszystkich pacjentów onkologicznych w dobie koronawirusa.

Znana z telewizji

Anna Puślecka znana jest szerszej publiczności jako jedna z prowadzących popularny program śniadaniowy ,,Dzień dobry TVN". Pełni również rolę eksperta ds. mody i jest dyrektorką kreatywną KTW Fashion Week.

Pomimo regularnych badań i dbałości o swoje zdrowie, choroba w jej przypadku została wykryta zbyt późno, kiedy rak był już w zaawansowanym stadium.

Teraz musi mierzyć się szeregiem przeciwności, które dotykają również wielu innych pacjentów. Postanowiła wygłosić poruszające przesłanie, w którym wyraziła swoje zdanie na ten temat.

View this post on Instagram

#Onkoobrona #nasNIEuciszycie #czaswalki 🌺 Pamiętam jak bałam się rok temu, kiedy rozpoczynałam leczenie. Boję się i teraz, jak tysiące chorych na nowotwór, którzy w obliczu epidemii koronawirusa są szczególnie narażeni na zakażenie. Jako chora na nowotwór i podopieczna @fundacjaalivia mam prawo i obowiązek mówić głośno o sytuacji chorych onkologicznych. A obecnie jest ona dramatyczna. Chorzy z jednej strony są świadomi ryzyka zakażenia i ciężkiej choroby, a w konsekwencji nawet zgonu, jaki może nieść leczenie onkologiczne i badania w szpitalach. Z drugiej strony chorzy na raka obawiają się o swoje leczenie, gdyż są narażeni na kontakty z personelem medycznym. Chorzy muszą mieć absolutna pewność, że ryzyko zachorowania zostało zmniejszone do minimum! W trosce o pacjentów Fundacja Alivia uruchomiła kampanię społeczną, której podstawą są cztery filary: serwis informacyjny #Onkoobrona, wsparcie oddziałów onkologicznych i dostarczanie im niezbędnych środków ochrony osobistej, organizowanie darmowych i bezpiecznych dojazdów #onkoTAXI dla pacjentów onkologicznych oraz akcja rzecznicza #nasNIEuciszycie 🌺 Chorzy boją się o swoje życie i zdrowie, a lekarze mają nakaz milczenia w sprawach związanych z epidemią. Fundacja Alivia zbiera i będzie publikować aktualne dane dot. opieki onkologicznej w Polsce i przygotowania placówek w tym zakresie. Fundacja wzywa pacjentów i pracowników placówek onkologicznych, aby dzielili się swoimi doświadczeniami ze szpitali czy przychodni. Społeczeństwo musi wiedzieć, jak naprawdę wygląda leczenie chorych w czasie epidemii 🌺 O sytuacji pacjentów onkologicznych w dobie koronawirusa, działaniach Fundacji Alivia oraz kampanii Onkoobrona porozmawiam dziś na LIVE o 18.00 z przedstawicielką fundacji Joanną Frątczak-Kazana #AnnaPusleckaLIVE #FundacjaAlivia #ALIVIAdodajemyodwagi #onkoobrona #nasNIEuciszycie #czaswalki #coronavirus #koronawirus2020 #fashionexpert #AnnaPuslecka

A post shared by Anna Puślecka (@annapuslecka) on

Drogie leki

Na swoim Instagramie Puślecka opowiedziała, jak dużo kosztuje ją podjęcie się leczenia. Dziennikarka robi, co może, aby stosowany przez nią lek, będący niezbędnym w jej sytuacji był refundowany.

Puślecka w specjalnej wiadomości wypowiedziała się zarówno w swoim, jak i tysięcy innych pacjentów imieniu. Wskazała, że wielu z nich nie ma możliwości na wyleczenie właśnie z powodu funduszy.

Jakiś czas temu Puślecka wystosowała apel do ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Wówczas wskazała, że leki z substancją rybocyklib są refundowane w niemal wszystkich innych krajach Unii Europejskiej.

View this post on Instagram

List Otwarty do Ministra Zdrowia, Pana Łukasza Szumowskiego Szanowny Panie Ministrze! Proszę wybaczyć formę i miejsce z którego piszę do Pana ten list, ale walczę o życie. Ta walka nie dotyczy tylko mnie, ale tysięcy Polek – matek, córek, żon, partnerek. To sprawa życia i śmierci. Jestem młodą kobietą, mam dopiero 48 lat. Pracuję, mam rodzinę, przyjaciół, płacę regularnie ZUS i podatki. Nigdy poważnie nie chorowałam. W kwietniu zdiagnozowano u mnie rzadki przypadek hormonozależnego raka piersi. Choroba była na tyle podstępna, że nie ujawniła się podczas takich badań jak mammografia. Została wykryta niestety w stadium zaawansowanym. Obecnie czuję się bardzo dobrze, na 100% moich możliwości (to pokazuje też jak podstępna jest ta choroba), pracuję i jestem w trakcie leczenia hormonalnego. Jedyną nadzieją na życie jest dla mnie nowoczesny, antynowotworowy lek RYBOCYKLIB. Lek ten w Polsce nie jest refundowany. Zapewne Pan wie, że rybocyklib jest refundowany w CAŁEJ UNII. Całej, poza Polską… Panie Ministrze, czy zdaje sobie Pan sprawę, że nie podejmując decyzji o refundacji leku, odbiera Pan mnie i tysiącom Polek, matek, córek, żon, partnerek, szansę na życie! Jak się Pan z tym czuje? Może Pan spać w nocy, Panie Ministrze? Odbiera nam Pan szansę na pracę, cieszenie się rodziną i wychowywanie dzieci. Rybocyklib przedłuża życie, ale miesięczna kuracja rybocyklibem kosztuje 12 tys. złotych, a roczna to aż 144 tys. złotych! Panie Ministrze, nie stać ani mnie, ani tysięcy Polek na tak drogie leczenie. Dlatego proszę Pana w imieniu swoim i tysiąca kobiet dotkniętych rakiem piersi o pomoc, aby rybocyklib jak najszybciej znalazł się na liście leków refundowanych dla kobiet w I i II rzucie leczenia (dla takich jak ja, po chemioterapii). Panie Ministrze, boję się. Boję się, że nie będzie mi dane cieszyć się w pełni życiem, które nagle może zostać skrócone, boję się, że przyjdzie dzień w którym choroba nagle zacznie postępować. A chcę, tak jak inne Polki, normalnie funkcjonować. Da nam Pan tę szansę? Albo inaczej: czy ma Pan prawo skazywać nas na przedwczesną śmierć? Z poważaniem, Anna Puślecka Pacjentka, córka, siostra, partnerka, Polka Warszawa, 11.08.2019 #AnnaPuslecka

Popularne wiadomości teraz

"Miałam problemy małżeńskie. Rada babci uratowała wszystko"

Nie wiem, co zrobić: "Zrobiłam prezent mojej teściowej. Myślałam, że ​​będzie szczęśliwa, a jest zupełnie odwrotnie"

Za co karma cię ukarze? Indyjski jogin i filozof mówi prawdę

Sensacyjne doniesienia o jednej z uczestniczek programu „Kuchenne rewolucje”. Mroczna historia z Podhala

Pokaż więcej

A post shared by Anna Puślecka (@annapuslecka) on

Jak informował portal Kraj: OSTATNIE SŁOWA ŁUKASZA SZUMOWSKIEGO NIE NAPAWAJĄ OPTYMIZMEM. MINISTER ZDROWIA NIE MA WĄTPLIWOŚCI, CO DO CZASU TRWANIA EPIDEMII KORONAWIRUSA

Przypomnij sobie: JEDNA Z GWIAZD SERIALU ,,RANCZO" PRZEŻYWA TRUDNE CHWILE W RODZINIE. JEJ SYN PRZEKAZAŁ ZASKAKUJĄCĄ WIADOMOŚĆ

Portal Kraj pisał również: PODDANI ZANIEPOKOJENIE DZIWNĄ PRZYPADŁOŚCIĄ KSIĘCIA KAROLA. ŚWIAT OBIEGŁY DZIWNE ZDJĘCIA SYNA KRÓLOWEJ ELŻBIETY II