Jak donosi serwis SuperBiz SE, Polacy znów będą musieli sięgnąć głęboko do kieszeni. Szykuje się wzrost kosztów wywozu śmieci, co oznacza nieuniknione podwyżki. Kto zapłaci tym razem? Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało już projekt nowej ustawy. Choć nie są znane nowe stawki to wiadomo, że zapłacimy więcej.
Okazuje się jednak, że podwyżki w pierwszej linii dotkną przede wszystkim producentów, którzy będą zmuszeni zapłacić większe sumy za gospodarowanie odpadami w postaci opakowań. Mowa tutaj o systemie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP) i opłacie opakowaniowej. Z czym to się wiążę?
Podwyżki cen za śmieci jest już pewna. Wzrost dotknie przede wszystkim producentów
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowało się opracować projekt nowej ustawy i choć nie podano jeszcze do oficjalnej wiadomości, jakie stawki za gospodarowanie odpadami wchodzą w grę, jednak wiadomo, że producentów czekają podwyżki. Ich wysokość ma być zbliżona do poziomów europejskich.
Jak mówi eksperci jest to właściwy krok. Obecnie przedsiębiorcy działający w branży odpadów plastikowych za tonę odpadów płacą 5 euro. To naprawdę niewiele, patrząc na to, że m.in. na Węgrzech za tę samą ilość śmieci przedsiębiorca musi zapłacić 387 euro, na Litwie aż 177 euro, a na Łotwie 159 euro.
Nasi zachodni sąsiedzi są to dużo wyższe stawki – przedsiębiorcy w Niemczech wydają 1,26 tys. euro za tonę.
Jak informował portal "Kraj": PEWIEN TURYSTA W GÓRACH ZACHOWAŁ SIĘ NIEODPOWIEDZIALNIE. FILMIK TRAFIŁ DO INTERNETU. MĘŻCZYZNA MA DZIŚ KŁOPOTY. POSZUKUJE GO POLICJA I STRAŻ GRANICZNA
Przypomnij sobie: MARTYNA WOJCIECHOWSKA PODZIELIŁA SIĘ W SIECI GŁĘBOKIM WYZNANIEM. JEJ SŁOWA PORUSZAJĄ DO GŁĘBI. PODRÓŻNICZKA PRZERWAŁA MILCZENIE I POSTAWIŁA NA PRAWDĘ
Portal "Kraj" pisał również: TEGO GRZYBA TRZEBA WYSTRZEGAĆ SIĘ ZA WSZELKĄ CENĘ. MIMO TEGO POLACY WCIĄŻ SIĘ NIM ZAJADĄ, CHOĆ JEST NIEBEZPIECZNY. WSZYSTKO PRZEZ TRADYCJĘ SPRZED LAT
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: SZYKUJE SIĘ POTĘŻNA FALA PROTESTÓW W CAŁEJ POLSCE. ZWIĄZKOWCY POWIEDZIELI DOŚĆ I DOMAGAJĄ SIĘ ZNACZĄCYCH PODWYŻEK. CHODZI O KONKRETNĄ GRUPĘ ZAWODOWĄ