Jak wynika z wypowiedzi Pawła Grzesiowskiego, jednego z najbardziej uznanych lekarzy w Polsce, szpitale niedługo zaczną funkcjonować zupełnie inaczej, niż podczas trwania pandemii. Te słowa dają ogromną nadzieję na to, że być może całkiem niedługo powrócimy do „dawnej” rzeczywistości… Co takiego zatem się zmieni?

Jak powszechnie wiadomo, w związku z dynamicznym rozprzestrzenianiem się groźnego koronawirusa w Polsce, które swój początek miało dwa miesiące temu, w marcu – rząd zaczął raz po raz wprowadzać coraz to nowsze restrykcje i obostrzenia związane z zapewnieniem maksymalnej ochrony i bezpieczeństwa społeczeństwu polskiemu.

W szpitalach wprowadzono szczególnie dużo zmian, gdyż takie miejsca są wyjątkowo narażone na pojawienie się kogoś zarażonego. Dlatego też, jeżeli w szpitalu znajdował się chory pacjent, rodzina oraz znajomi niestety nie mogli go odwiedzić.

Możliwość odbywania porodów rodzinnych także została wstrzymana z racji bezpieczeństwa – co szczególnie przygnębiło spodziewające się dziecka kobiety i ich rodziny.

Porody rodzinne znów będą możliwe!

Jak się okazuje, porody rodzinne znów będą mogły się odbywać! Paweł Grzesiowski, doktor nauk medycznych poinformował, że taka możliwość jak na razie zostanie wprowadzona w szpitalu św. Zofii w Warszawie.

- W naszym szpitalu św. Zofii w Warszawie - od 4 maja 2020 od godz. 8.00 zostanie przywrócona możliwość odbywania porodów rodzinnych z zachowaniem ścisłych zasad bezpieczeństwa – poinformował Paweł Grzesiowski.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „KRAJ”: PREMIER   MATEUSZ   MORAWIECKI   NA   ODBYTEJ   KONFERENCJI   OFICJALNIE   OGŁOSIŁ   NOWE,   BARDZO   ISTOTNE   INFORMACJE   W   SPRAWIE   PANUJĄCEJ   AKTUALNIE   SYTUACJI   W   KRAJU  

PORTAL KRAJ PISAŁ RÓWNIEŻ OPREMIER  MATEUSZ   MORAWIECKI   OFICJALNIE   OGŁOSIŁ   WPROWADZENIE   STANY   WYJĄTKOWEGO   W POLSCE.   GRANICE   ZOSTANĄ   ZAMKNIĘTE.   JAKIE   ZMIANY   JESZCZE   WPROWADZI   RZĄD  

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „KRAJ”: TRWAJĄ   INTENSYWNE   PRACE   NAD   WYNALEZIENIEM   SZCZEPIONKI.   JAK   SIĘ   OKAZUJE,   GRUPA   POLSKICH   NAUKOWCÓW   JEST   JUŻ   CORAZ   BLIŻEJ   CELU.   CZY   UDA  SIĘ OPRACOWAĆ   LEK