Wczoraj, tuż po godzinie 17 Olga Tokarczuk odebrała w Sztokholmie z rąk króla Karola XVI Gustawa literacką Nagrodę Nobla. Tuż po uroczystości, polska pisarka została zaproszona na wykwintną kolację w budynku Ratusza.

Zdjęcia z bankietu robią wrażenie, a potrawy, które zostały na nim podane skomentowała znana restauratorka - Magda Gessler.

Nie dało się zrobić tego lepiej. Tu dobro dobrem pogania - powiedziała gwiazda TVN

Akademia Szewdzka przed rozdaniem nagród, wygłosiła wiele pozytywnych słów o polskiej pisarce.

View this post on Instagram

„ - Moja suknia jest nie tylko piękna, ale też coś znaczy – mówi Olga Tokarczuk, laureatka Literackiej Nagrody Nobla za 2018 rok. Medal od Akademii Szwedzkiej odebrała w kreacji projektu Gosi Baczyńskiej. Symbolika sukni związana jest z prawami kobiet. – Gosia bardzo inteligentnie odczytała moje mgliste sugestie, że fascynuje mnie czas sufrażystek. Myślę, że sukienka nawiązuje estetycznie do Selmy Lagerlöf, która dostała tę nagrodę 110 lat przede mną, jako pierwsza kobieta – opowiada pisarka. Lagerlöf, autorka między innymi „Gösty Berlinga” czy napisanej dla dzieci „Cudownej podróży”, również była sufrażystką. Wspierała prokobiece ruchy, a w 1911 roku wygłosiła mowę powitalną na Międzynarodowym Kongresie Sufrażystek w Sztokholmie. I choć w modzie, rzecz jasna, na przestrzeni tych lat co nieco się zmieniło, Gosi Baczyńskiej rzeczywiście udało się uchwycić klimat początku XX wieku. Nie popadła jednak w styl retro: to nieoczywista, lecz współczesna suknia wieczorowa. – Zaczęłam od tkaniny – mówi projektantka. Rozmawiamy w jej atelier przy Floriańskiej, gdzie na noblowskim stroju Baczyńska dokonuje ostatnich poprawek. – Nie miałyśmy dużo czasu (mimo że prace nad suknią zaczęły się już dwa tygodnie po ogłoszeniu nagrody – przyp. aut.) ani wielu spotkań, więc musiałam pójść w coś, co będzie wdzięczne i bezpieczne. Czyli w tkaninę, która dobrze się układa, nie jest sztywna i daje komfort – mówi Gosia. Stąd welur. Z góry wykluczyła czerń – zbyt jej zdaniem teatralną i dramatyczną. Noblistka przez chwilę sugerowała zieleń, barwę symboliczną, zważywszy na jej zaangażowanie w kwestie ekologii. Gosia jednak ostatecznie wybrała granat. – Atramentowy, ciemny i jednocześnie świetlisty – opisuje projektantka.” artykuł z @vogue.polska Dziękuję @gosiabaczynska_official ❤️❤️❤️ #OlgaTokarczuk #NobelPrize #Dress

A post shared by Olga Tokarczuk (@olgatokarczuk_official) on

Polska literatura błyszczy w Europie - ma w swoim dorobku już kilka Nagród Nobla, a teraz przyszła pora na kolejną, tym razem dla pisarki o światowej renomie i niezwykle rozległym wachlarzu zainteresowań, łączącej w swej twórczości elementy poezji i humoru.

Polska, rozdroże Europy, być może nawet jej serce - Olga Tokarczuk odkrywa historię Polski jako kraju będącego ofiarą spustoszenia dokonanego przez wielkie siły, lecz również posiadającego swoją własną historię kolonializmu i antysemityzmu.

Olga Tokarczuk nie ucieka od niewygodnej prawdy, nawet pod groźbą śmierci - powiedział Per Wästberg z Akademii Szwedzkiej o polskiej pisarce

Po oficjalnej części, Tokarczuk została zaproszona na bankiet. Podczas rozdania nagród ubrana była w elegancką, dopasowaną suknię zaprojektowaną przez Gosię Baczyńską. Na bankiet zdecydowała się włożyć suknię od Tomasza Ossolińskiego.

Menu podczas bankietu było bardzo wykwintne. Podano między innymi : szwedzki Kawior Kalix wytwarzany z ikry sielawy, poławianej w wodach Zatoki Botnickiej z ogórkiem, marynatą z kalarepy i kremowym koperkiem.

Była również kaczka nadziewana czarnymi kurkami, z tymiankiem cytrynowym i ziemniaki z karmelizowanym czosnkiem. Na deser zaserwowano mus malinowo-czekoladowy i sorbet malinowy.

Popularne wiadomości teraz

Przez wiele lat ukrywała prawdziwe nazwisko. Jak faktycznie nazywa się Beata Tyszkiewicz

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

To on jest autorem perfekcyjnych fryzur Dagmary Kaźmierskiej. Fryzjer ma coraz więcej klientek z całej Polski

Sensacyjne doniesienia o jednej z uczestniczek programu „Kuchenne rewolucje”. Mroczna historia z Podhala

Pokaż więcej

Nie dało się zrobić tego lepiej. Tu dobro dobrem pogania. Potrawy są królewskie, bardzo barokowe. Kolorystycznie przepiękne, przypominają mi obraz z martwą naturą. To jest tak bardzo szwedzkie.

Na święto podane jest wszystko co najlepsze. Kalarepa, chrzan, żółte buraki. I kawior z sielawy z Zatoki Botnickiej…

A deser jest dobrany idealnie. On odświeża usta po dość ciężkiej kaczce. Widać, że jest to kolacja wydana przez króla dla monarchów myśli i idei. Dla władców rzeczy nadzwyczajnych, bo w kolorach i smakach są to potrawy nadzwyczajne.

Widać, że Szwedzi szanują produkty swojej ziemi i chcą, by panowały na stole - chwali bankiet znana restauratorka, Magda Gessler.

Jak informował portal Kraj: CÓRKA DONALDA TUSKA POCHWALIŁA SIĘ STYLOWYMI WNĘTRZAMI SWOJEGO MIESZKANIA.

Przypomnij sobie: ŚWIADCZENIE 500 PLUS MOŻE NIE TRAFIĆ DO WIELU RODZIN 

Kraj pisał również o: AGATA KORNHAUSER-DUDA JAKO NOWA IKONA STYLU W POLSCE? CZY MOŻEMY SIĘ JEJ WSTYDZIĆ CZY RACZEJ PODZIWIAĆ?