Planowałam zajść w ciążę po ślubie, ale tak się złożyło, że dziecko pojawiło się w naszym życiu wcześniej.

Wszystko wydarzyło się bardzo niespodziewanie, ponieważ dopiero co zaczęliśmy razem mieszkać. Andrzej namawiał mnie na zabieg. Jego rodzice również domagali się usunięcia ciąży, ponieważ uważali, że nie pasuję do ich syna.

Wytłumaczyłam mojemu ukochanemu, że chcę urodzić to dziecko, choć jest nieplanowane. Co więcej, zdawałam sobie sprawę, że z powodu zabiegu mogę stać się bezpłodna. 

Andrzej nadal twierdził, że zostawi mnie, jeśli urodzę dziecko. Szczerze mówiąc, jego słowa mnie zabolały, ale miałam nadzieję na cud. Byłam pewna, że po urodzeniu dziecka zmięknie.

Ale po tym, jak zostałam wypisana, wszystkie moje nadzieje zostały rozwiane. Andrzej zostawił mnie i wyjechał z kraju ze swoimi rodzicami. Zostałam bez pomocy i wsparcia.

Rzecz w tym, że był bardzo zależny od opinii swoich rodziców. Wiedział, że są mi przeciwni, dlatego bał się budować ze mną poważny związek.

Jego rodzice zawsze byli na pierwszym miejscu. Nie wiem, jak mógł porzucić syna dla żądań matki. Czy w jego sercu nie było niczego, co sprawiłoby, że w końcu dorósł i wziął na siebie odpowiedzialność?

Pierwsze trzy lata były bardzo ciężkie. Moi rodzice mieszkali daleko, ale starali się pomagać finansowo. W ogóle nie myślałam o spotkaniach z mężczyznami, bo całkowicie poświęciłam się dziecku.

I bałam się im zaufać po zachowaniu Andrzeja. Trzy lata później dowiedziałam się, że ojciec mojego dziecka wrócił do miasta. I jak myślisz? Pojawił się w moim domu.

Zaczął przepraszać i błagać, żebym go przyjęła. Ale ja nie chcę mieć do czynienia z człowiekiem, który mnie zdradził.

- Mamo, kto to jest? - zapytał mój syn. Nie byłam przygotowana na takie pytanie, więc byłam zdezorientowana.

W tym momencie nagle zdałam sobie sprawę, że dobrze byłoby, gdyby porozmawiał ze swoim ojcem...

Andrzej powiedział, że był mi wierny przez te wszystkie lata i zawsze o nas pamiętał. Nie chciałam słuchać jego kłamstw, ale zmusiłam się do kompromisu:

Popularne wiadomości teraz

Z życia wzięte: "Jeśli dzieci nie chcą mi pomóc, sama zadbam o swoją starość"

Historia zdjęcia Marylin Monroe w worku po ziemniakach. Trudno uwierzyć, co kryje się za tymi fotografiami

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Przyszła do fryzjera z ogromnym kołtunem na głowie, fryzjerka zdziałała cuda

Pokaż więcej

- Jedyne, na co możesz liczyć, to kontakt z synem. I to jeśli on tego chce.

Były odszedł. Mój syn zadał mi wiele pytań, na które nie byłam przygotowana. Nie mogłam go okłamywać, ale nie chciałam ranić psychiki dziecka.

Co mam mu powiedzieć? Że jego ojciec nas zostawił? Andrzej nie zrezygnował z prób pogodzenia się ze mną. Ale ja mu nie wierzę.

Gdyby o nas pamiętał i tęsknił, zadzwoniłby albo napisał chociaż raz. Po prostu nie był gotowy na odpowiedzialność i siedział pod spódnicą mamy — to cała wymówka.

Czy powinniśmy dać mu szansę? Gdzie są gwarancje, że nie zostawi nas ponownie?