W kierunku naszej planety z niesamowitą prędkością zbliża się asteroida. Amerykańscy naukowcy z NASA informują, że może to nastąpić tuż po świętach Bożego Narodzenia.
Naukowcy NASA oszacowali jakie ryzyko niesie za sobą zderzenie asteroidy z Ziemią. Czy jest szansa, że asteroida minie naszą planetę? Specjaliści wyjaśniają, czy powinniśmy obawiać się końca świata.
Amerykańscy naukowcy pracujący dla NASA potwierdzili, że asteroida zbliżająca się do naszej planety to 310442 (2000 CH59). Będzie ona bardzo blisko Ziemi 26 grudnia około godz. 7:54 (czasu UTC). Jak komentują specjaliści, asteroida przeleci 75 mln km od naszej planety. Naukowcy NASA są pewni, że asteroida nie uderzy w Ziemię. Od katastrofy będzie dzielić nas miliony kilometrów.
W rozmowie z portalem ,,Newsweek" Paul Chodas, dyrektor CNEOS, skomentował, że asteroida będzie blisko naszej planety pod względem astronomicznym, wyniesie około 0,5 jednostki astronomicznej. Pod względem ludzkim będzie jednak bardzo daleko.
W najbliższym czasie CH59 będzie około 19 razy dalej niż Księżyc - podsumował Paul Chodas.
Amerykańscy naukowcy NASA podają też, że nie wiedzą zbyt wiele o właściwościach tej asteroidy. Jednak mogą wywnioskować jaką ma wielkość na podstawie jasności. Z obliczeń specjalistów wynika, że może mieć ona średnicę od 0,2 km do 0,6 km.
Asteroidę 310442 (2000 CH59) wyróżnia jednak coś innego. Prędkość, z którą mknie w stronę Ziemi, jest o 18 razy większa niż prędkość odrzutowca f-16.
Naukowcy cały czas kontrolują lot wszystkich obiektów zmierzających w kierunku naszej planety. Nie wszystkie są jednak do przewidzenia. To, jaki skutek odczułaby nasza planeta, gdyby doszło do zderzenia z asteroidą zależy od dwóch czynników. Przede wszystkim rozmiarów asteroidy, a także szybkości z jaką się porusza.
Asteroidy, czasami nazywane planetami mniejszymi, są skalistymi, pozbawionymi powietrza resztkami z wczesnego powstania naszego Układu Słonecznego około 4,6 miliarda lat temu - tłumaczą eksperci i specjaliści.
Jak informował portal Kraj: TEN PIES ROZBAWIŁ WSZYSTKICH DO ŁEZ
Niesamowita przemiana. Przed laty okrzyknięto ją najbrzydszą panną młodą. Zmieniła się nie do poznania
Teresa Lipowska otwarcie o swoim dalszym udziale w „M jak miłość”. Seniorka rodu Mostowiaków zdumiała swoimi słowami fanów serialu
Historia zdjęcia Marylin Monroe w worku po ziemniakach. Trudno uwierzyć, co kryje się za tymi fotografiami
Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku
Przypomnij sobie: „CZTEREJ PANCERNI I PIES”. SEKRETY SZARIKA WYCHODZĄ NA JAW
Kraj pisał również o: DLACZEGO PIES NIE POWINIEN LIZAĆ NAS PO TWARZY? OKAZUJE SIĘ JEDNAK, ŻE WŁAŚNIE TEGO ZACHOWANIA NASZEGO PUPILA POWINNIŚMY SIĘ WYSTRZEGAĆ
