Według śledczych, matką 10-letniego chłopca, którego ciało zostało znalezione w pokoju niewielkiego hostelu przy ul. Orlej w Lublinie była szefowa kościelnej organizacji pomagającej ubogim. W momencie, gdy personel hostelu odkrył zwłoki małego chłopca, rozpoczęło się poszukiwanie matki chłopca.
W piątek jedna z pokojówek lubelskiego hostelu zawiadomiła obsługę lokalu przy ul. Orlej. Następnie powiadomiona została policja i inne służby. Na początku śledczy nie chcieli przekazywać żadnych informacji w tej sprawie.
Do mediów dotarła jedynie informacja, że chłopiec nie mógł sam zameldować się w hostelu, dlatego też podejrzenia od razu skierowano na matkę chłopca.
Kobieta zamieszkała razem z synem w hotelu od początku tygodnia, ponieważ uciekła z domu razem z 10-latkiem. W piątek Monikę S. widziano jeszcze na przystanku autobusowym i tam ślad się urwał.
W sobotę policjanci zatrzymali Monikę S. Kobieta była znaną osobą w mieście, bowiem przewodniczyła kościelnej organizacji pomagającej najuboższym.
Do mediów dotarła informacja, że kobieta została oskarżona o kradzież - zawłaszczyła pieniądze fundacji oraz swoich podopiecznych. Według doniesień było to około 220 tysięcy złotych. Groziło jej za to 10 lat pozbawienia wolności.
Była prezes lubelskiej organizacji charytatywnej, Monika S. początkowo próbowała uciec od odpowiedzialności. W sobotę została zatrzymana przez policję. Doniesienia z prokuratury potwierdzają, że kobieta przyznała się do morderstwa swojego dziecka.
Monika S. przyznała się do zabójstwa swojego 10-letniego syna - poinformowała lubelska prokuratura.
Monika S. została zatrzymana na trzy miesiące w areszcie. Sprawa będzie wyjaśniana i przygotowany zostanie proces, w którym kobieta odpowie za morderstwo 10-latka. Policja i prokuratura nie chce podawać motywu zabójstwa chłopca.
Według hipotez była prezes Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta chciała uciec od odpowiedzialności karnej po tym jak została posądzona o przywłaszczenie sobie około 220 tysięcy złotych z kasy organizacji.
Jak informował portal „Kraj”: CO ŁĄCZY WIKTORIĘ GABOR I EDYTĘ GÓRNIAK?
Krzysztof Chamiec był niezwykle kontrowersyjnym człowiekiem. Jak po wielu latach wygląda miejsce spoczynku aktora
Zużyta torebka po herbacie potrafi zdziałać cuda. Nie miałeś pojęcia, do jak długiej listy czynności może ona być użyteczna
Teresa Lipowska otwarcie o swoim dalszym udziale w „M jak miłość”. Seniorka rodu Mostowiaków zdumiała swoimi słowami fanów serialu
Para miała wyjątkowe dziecko o nieziemskich oczach
Przypomnij sobie: CO ŁĄCZY EDYTĘ GÓRNIAK I TINĘ TURNER? ZASKAKUJĄCO WIELE!
Kraj pisał również o: EDYTA GÓRNIAK I EGZAMIN TEORETYCZNY Z PRAWA JAZDY – JAK POSZŁO PIOSENKARCE?
