Burmistrz Ustrzyk Dolnych chce ograniczyć liczbę godzin religii w szkole. Powodem są problemy finansowe gminy, na religie w szkołach po prostu brakuje pieniędzy. Burmistrz przedstawił prognozy na nadchodzący tok, można w nich wyczytać, że gminie zabraknie około 6,4mln zł na wypłatę wynagrodzeń.
Z tego powodu władze próbują ciąć koszty, jak tylko się da. To nie przypadło do gustu arcybiskupowi Adamowo Szalowi. Wystosował on odpowiednie pismo do burmistrza. Według duchownego rodzice jak i kościół są przeciwni ograniczeniu ilości godzin religii w szkołach.
„Pańskie wystąpienie wywołało duże zdziwienie i wzbudziło niesmak w społeczności katolickiej. (…) Powoływanie się na – być może istniejące – trudności finansowe nie brzmi w tym przypadku wiarygodnie i każe pytać o intencje.
Powszechnie wiadomo, że w subwencji oświatowej, którą Pan jedynie zarządza, są zabezpieczone środki na wynagrodzenie dla wszystkich nauczycieli. (…)
Czymś niezrozumiałym i budzącym sprzeciw jest swoistego rodzaju dyskryminacja osób katechizujących w relacji do pozostałych członków grona pedagogicznego” – oburzył się w liście skierowanym do Romowicza.
Konflikt między politykiem i duchownym staje się coraz ostrzejszy. Okazuje się, że gmina przekazała w ostatnich latach aż 673 tys. złotych na lokalną parafię. To zdaje się jednak kościołowi nie wystarczyć i nie zgadza się na żadne kompromisy i ustępstwa.
Te dane to potwierdzają. Zwracając się z prośbą do kurii metropolitalnej, liczyłem na pomoc i zrozumienie – mówi burmistrz.
Polityk zamierza skonsultować się z rodzicami dzieci w tej sprawie.
Jak informował portal: Jurek Owsiak uważa, że sprawa Pawła Adamowicza nie została wyjaśniona
Przypomnij sobie: Wygląd Michała Szpaka negatywnie opisywany w mediach. Jak gwiazdor radzi sobie z niepochlebnymi komentarzami
Kraj pisał również o: Seniorzy wkrótce mogą otrzymać nawet 10 tysięcy na głowę. Rząd szykuje nową ustawę