Paliwa mogą podrożeć średnio o 6-8 groszy – przewiduje w rozmowie z „Super Expressem” ekonomista Marek Zuber. Oznacza to, że prawdopodobnie ceny paliwa będą oscylowały wokół 5 złotych.

– To co spowoduje, że od początku tego roku ceny na stacjach niestety będą wyższe, to decyzja państwa polskiego, a konkretnie podniesienie opłaty paliwowej – wyjaśnia ekonomista.

– Niestety te wszystkie programy społeczne wprowadzone przez rząd kosztują. Paliwo jest jednym ze sposobów finansowania tego typu rzeczy. Już mamy opłatę solidarnościową w wysokości 10 gr na litrze i mieliśmy podwyżkę opłaty paliwowej od 1 stycznia. To, jak będą kształtowały się ceny w obecnym roku, zależy w głównej mierze od polityków – mówi Zuber. 

Na cena paliwa składają się trzy czynniki. Hurtowa cena ropy na świecie. Kurs dolara, oraz regulacje rządu.

Ostatnie wydarzenia na świecie spowodują prawdopodobnie jeszcze większe wzrosty cen paliwa.

Jak informował portal: POSEŁ NITRAS TRAFIŁ DO SZPITALA. W NAJNOWSZYM WPISIE DZIĘKUJE ZA WSPARCIE


Przypomnij sobie: SENSACYJNE WIEŚCI O ŻYCIU PRYWATNYM PARY KRÓLEWSKIEJ. TAK FUNKCJONUJĄ ELŻBIETA II I KSIĄŻĘ FILIP, BRYTYJCZYCY SIĘ TEGO NIE SPODZIEWALI


Kraj pisał również o: MAGDALENA ADAMOWICZ WYPOWIEDZIAŁA SIĘ, JAK WESPRZE WIELKĄ ORKIESTRĘ ŚWIĄTECZNEJ POMOCY. WZRUSZAJĄCY GEST