Wszyscy zgodnie stwierdzają, że Justyna Kowalczyk jest prawdziwą specjalistką i mistrzynią w dyscyplinie sportu, która przyniosła jej największą sławę.
Czterokrotna triumfatorka Pucharu Świata i multimedalistka Igrzysk Olimpijskich zyskała sobie nie tylko popularność, ale i uwielbienie ze strony milionów fanów.
Mogłoby się wydawać, że takie sukcesy sprawią, iż w kraju Kowalczyk będzie cieszyła się dużym uznaniem. Okazuje się, że nie do końca tak to wygląda.
Wystarczył jeden wpis na Facebooku
Sportsmenka nie tylko samodzielnie startuje w wielu zawodach narciarskich, ale także realizuje się jako trenerka i zajmuje się szkoleniem adeptów tej dyscypliny sportu.
W obecnym sezonie Kowalczyk odpuściła starty w Pucharze Świata, w pełni poświęcając się szkoleniu młodzieży, co w tej chwili jest jej głównym celem.
W ostatnim czasie wspólnie z trenerem, Aleksandrem Wieretielnym udała się do Zakopanego, aby ocenić trasę szykowaną do zawodów juniorek. Jej jakość nie spodobała się Kowalczyk, o czym postanowiła napisać na Facebooku.
- Jest mi wstyd przed dziewczynami, że nie zabrałam ich za granicę, gdzie miałyby świetne trasy przygotowane i mogłyby tak jak rywalki, przygotować się do najważniejszych startów - napisała.
Kowalczyk opisała również rozmowę z dyrektorem Centralnego Ośrodku Sportu oraz osobami, które odpowiadały za przygotowanie trasy. Sportsmenka powiedziała też, że nie miała zbyt dużych wymogów, porównując polskie warunki do zachodnich.
Ostra reakcja
Justyna Kowalczyk stała się również obiektem hejtu, wraz ze swoim trenerem. Jeden z użytkowników dosadnie wyraził swoje zdanie na ich temat.
Za mieszkanie z serialu ,,Na Wspólnej" trzeba zapłacić fortunę. Potencjalni kupcy muszą głęboko sięgnąć do portfela, aby je nabyć
Zużyta torebka po herbacie potrafi zdziałać cuda. Nie miałeś pojęcia, do jak długiej listy czynności może ona być użyteczna
Historia zdjęcia Marylin Monroe w worku po ziemniakach. Trudno uwierzyć, co kryje się za tymi fotografiami
Nezwykła przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Jaką tajemnice skrywa gwiazda
Mężczyzna o imieniu Andrzej napisał, że jej trener jest ,,ruskim szma***rzem", groził mu pobiciem i kazał ,,spi****lać do Putina".
- Panie Andrzeju! Obserwuje mnie pan uważnie, więc piszę bezpośrednio. Nie będę się zniżać do pańskiego poziomu. Napiszę tylko, że gdyby pan i panu podobni pracowali tak dla dobra Polski, jak przez prawie 40 lat pracował Aleksander Wierietielny, żylibyśmy teraz na poziomie Szwajcarów.
- Niestety w naszym kraju są tacy "bohaterowie" i wszyscy musimy za to płacić. Jeśli ma pan jakieś wątpliwości co do treści moich wpisów, proszę zaczepić mnie. Nie będę tak miła, jak trener - odpowiedziała Kowalczyk.
[embed]https://www.facebook.com/kibicujjustynie/videos/552861152110101/?__xts__
Przypomnij sobie: KTO I KIEDY DOSTANIE CZTERNASTĄ EMERYTURĘ? ABY JĄ OTRZYMAĆ, TRZEBA SPEŁNIĆ PEWNE WYMOGI
Jak informował portal Kraj: AGNIESZKA WOŹNIAK-STARAK CZUJE SIĘ CORAZ LEPIEJ. GWIAZDA POCHWALIŁA SIĘ NOWĄ PASJĄ
Kraj pisał również o: TAK WYGLĄDAŁA W POLSCE ZIMA STULECIA. DZIŚ MOŻNA O TAKIEJ JEDYNIE POMARZYĆ
