Nadchodząca waloryzacja jest ważną kwestą dla wielu starszych osób. To jak przebiegnie może zmienić ich życie. Nie wiadomo jeszcze, czy w kolejnym roku będzie obowiązywała waloryzacja kwotowa, czy procentowa. Różnica jest znacząca.
Kolejnym problemem dla emerytów jest rosnąca inflacja, która stopniowo zmniejsza wartość świadczonych emerytur. Sprawia ona, że na papierze otrzymujemy taką samą kwotę, jednak jej rzeczywista wartość jest coraz mniejsza.
Ceny rosną coraz szybciej. Eksperci sądzą, że przyczyną rosnącej inflacji są projekty socjalne proponowane przez rząd, takie jak 500+.
Planowane jest także podniesienie wynagrodzenia minimalnego, to również nie wróży dobrze emerytom. Po podniesieniu pensji, realna wartość pieniądza poszybuje w dół. Oznacza to, że za tę samą kwotę będziemy mogli kupić znacznie mniej. Odbije się to negatywnie na poziomie życia starszych osób.
- Wzrost cen, zwłaszcza żywności, spowodowany jest podnoszeniem kosztów pracy i wysokim poziomem konsumpcji. Koszty pracy rosną równomiernie do szybkiego wzrostu wynagrodzeń. Konsumpcję zaś napędzają wysokie pensje oraz programy socjalne, w tym 500 plus - tłumaczy doradca finansowy.
Wyższe koszty życia widać już teraz. Statystycznie para emerytów w 2018 roku wydawała 2050 złotych. W 2019 kwota ta urosła o 76 złotych, do 2126 złotych. Oczywiście nie poszła za tym podwyżka emerytur, które wciąż są na tym samym niskim poziomie.
- Jeżeli wprowadzony zostanie PiSowski, gwałtowny wzrost pensji minimalnej, producenci będą musieli dalej podnosić ceny oraz liczyć na jeszcze większy wzrost konsumpcji. Wtedy wpływ 500 plus na inflację będzie już bardzo widoczny i znaczący - powiedział Marek Zuber.
Przypomnij sobie: Ile mogą dorabiać emeryci i renciści, by nie stracić świadczenia? Limity dochodów
Jak informował portal "Kraj": Nadciąga bardzo silny wiatr w czterech województwach. Nadchodzą duże zmiany pogody
"Kraj" pisał również o : Nadzwyczajne zwierzę o dwóch twarzach. To cud, że udało mu się przetrwać
