Nie dokładnie na konia, lecz na furmankę, jednak nietypowy pomysł księdza z niewielkiej wsi Jadachy w województwie podkarpackim zrobił furorę wśród parafian. Tegoroczna Wielkanoc jest inna niż wszystkie i tym razem z powodu epidemii koronawirusa nie mogłyśmy się udać w Wielką Sobotę do kościoła, aby poświęcić Pokarmy w tradycyjny sposób na śniadanie wielkanocne.

W tej sytuacji związanej z obostrzeniami wydanymi przez polskie władze, szczególnie zakazem zgromadzeń musieliśmy zostać w domach w trakcie świąt i w większości poświęcić koszyczek wielkanocny samodzielnie, zgodnie z wytycznymi polskiego Episkopatu i księży w ogromnej większości parafii na terenie Polski.

Ksiądz z Podkarpacia ruszył z kropidłem do wsi. Poświęcił pokarmy, nie łamiąc zasad kwarantanny!

Jednak w wielu małych miejscowościach i na wsiach księża znaleźli sposób, aby nie łamiąc obostrzeń wydanych przez Ministerstwo Zdrowia móc poświęcić pokarmy w tradycyjny sposób. Ten ksiądz ze wsi Jadachy zrobił to, lecz w dość niekonwencjonalny sposób. Jego pomysł przypadł do gustu parafianom, którzy tłumnie na niego odpowiedzieli.

Postanowił wynająć furmankę, uprzedzając wcześniej parafian o swoim zamiarze przejechał po wsi z kropidłem w ręce I poświęcił koszyczki wielkanocne niemal wszystkim parafianom, którzy wyszli przed bramy swoich domów. Wspaniałą inicjatywę księdza nagrał telefonem jeden z mieszkańców wsi.

Trzeba przyznać, że ksiądz wykazał się wielką inwencją, szanując przy tym obowiązujące od niedawna prawo.

Jak informował portal Kraj: POLSCY NAUKOWCY OBLICZYLI, ILE ZAJMIE POLSCE POZBYCIE SIĘ EPIDEMII KORONAWIRUSA. CZEKA NAS TRUDNY CZAS, KLUCZOWE NAJBLIŻSZE TYGODNIE

Przypomnij sobie: KORONAWIRUS TO JESZCZE NIE KONIEC. POLSKA MUSI PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA KOLEJNY PROBLEM, KTÓRY ZAOWOCUJE WYSOKIMI CENAMI ŻYWNOŚCI

Portal Kraj pisał również: SYTUACJA W NASZYM KRAJU ZMIENI SIĘ JUŻ PO MAJÓWCE? ,,BĘDZIEMY MIEĆ WOJSKO NA ULICACH, POZAMYKANE PORTALE INTERNETOWE, POZAMYKANE ROZGŁOŚNIE RADIOWE"