Placki ziemniaczane to danie, które nieustannie jest bardzo popularne w naszym kraju. Podajemy je w różnych konfiguracjach, z gulaszem, na słodko czy też same. Wiele osób odmawia sobie jednak częstego jedzenia placków ziemniaczanych, bowiem danie to jest dość tłuste. Jak zatem poradzić sobie z tym i nie ograniczać kulinarnych doznań? 

Świetny sposób na ograniczenie tłuszczu w ulubionych plackach! 

Na portalu Smaker pojawił się natomiast sposób na to, jak spowodować, żeby nasze ulubione placki nie ociekały tłuszczem! To banalne, a może pomóc wielu osobom, które np. z powodów zdrowotnych powinny ograniczać spożycie tłuszczu.

Okazuje się, że aby placki ziemniaczane nie pochłaniały tłuszczu, na którym są smażone, wystarczy dodać do masy nieco spirytusu lub też oleju. Jak podano w artykule, na 1 kg ziemniaków użytych do przygotowania masy na placki ziemniaczane, wystarczy dodać 1 łyżkę wspomnianego octu lub też spirytusu.

Możecie być spokojni o smak placków, nic się nie zmieni! 

Bądźcie spokojni, taka ilość dodatku nie będzie zupełnie wyczuwalna w naszych plackach, a spowoduje, że będą one mniej kaloryczne, a co za tym idzie, o wiele zdrowsze! Sposób ten można zastosować także podczas smażenia faworków czy też pączków. Tutaj także doskonale się sprawdzi, a my będziemy mogli cieszyć się nieco bardziej odchudzonymi produktami.

Jak informował portal "Kraj":    CZY TO MOŻLIWE, BY BLIŹNIĘTA MIAŁY DWÓCH OJCÓW? NIEZWYKŁY PRZYPADEK ZELEKTRYZOWAŁ MEDIA. JEDEN Z MĘŻCZYZN ZAŻĄDAŁ OD CIĘŻARNEJ TESTU NA OJCOSTWO

Przypomnij sobie:   STRAJK LEKARZY JEDNAK DOJDZIE DO SKUTKU? MIMO DEKLARACJI I CHĘCI ROZMOWY ZE STRONY MEDYKÓW, JAK I MINISTERSTWA ZDROWIA BRAKUJE JEDNEJ ISTOTNEJ SPRAWY

Portal "Kraj" pisał również:  TAKICH ZMIAN CHYBA NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ! DO JAKICH ROSZAD DOJDZIE NIEBAWEM W RZĄDZIE MATEUSZA MORAWIECKIEGO. GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁ ADAM BIELAN 

W ostatnich dniach pisaliśmy także o:     HISTORIA MŁODEJ KOBIETY POWINNA BYĆ PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH. PRZEZ NIBY DROBNĄ RZECZ 28-LATKA ZNALAZŁA SIĘ NA WÓZKU INWALIDZKIM. JAK DO TEGO DOSZŁO