W nowojorskim Sotheby's podczas aukcji Impressionist & Modern Art sprzedano dzieło polskiej artystki. Obraz został sprzedany za ogromną sumę, dwukrotnie większą niz szacowano przez licytacją.

Aukcja Impressionist&Modren Art odbyła się w nowojorskim Sotheby's. Podczas aukcji licytowano obraz Tamary Łempickiej ,,La tunique rose". Rok wcześniej sprzedano inne działo polskiej artystyki - ,,La Musicienne". W tym roku pobiła rekord ustanowiony przed rokiem, jeśli chodzi o sprzedane przez siebie dzieła.

Tamara Łempicka to jedna z najbardziej znanych na świecie artystek urodzonych w Polsce. Studiowała w Paryżu na Academie Ranson, gdzie poznała krytyka, malarza i teoretyka sztuki - Andre Lhote'a. Jej pierwsze prace publicznie wystawiono w 1922 roku.

Wywołały one pozytywny odbiór wśród entuzjastów sztuki. Wypracowany styl odpowiadał burżuazji. Krytycy zarzucali jej propagowanie "perwersyjnego malarstwa". Porzuciła malarstwo w 1960 roku i wyjechała do Meksyku. Zmarła tam w 1980 roku.

Obrazy Łempickiej są bardzo doceniane za oceanem. Jej prace podczas aukcji osiągają zawsze największe ceny. Ponad 20 jej dzieł zostało wylicytowanych za ponad milion dolarów. Najdroższe z nich to: ,,La reve" (ok. 8,5 mln. dol.), ,,La Dormeuse (6,6 mln. dol), ,,Portret Madame M."(6,1 mln. dol.) i ,,La Musicienne" (9,88 mln.dol.).

Tym razem podczas aukcji Impressionist&Modren Art w nowojorskim Sotheby's pod młotek poszło jej kolejne dzieło. ,,La tunique rose" z 1922 roku zostało wylicytowane za 13 milionów 362 tys. 500 dol. Finalna kwota jest ogromnym zaskoczeniem, bowiem fachowcy przewidywali, że obraz może zostać sprzedany za około 6-8 mln. dol.

Właśnie tyle za pracę dał anonimowy klient. W jego imieniu licytowała moskiewska reprezentantka Sotheby, Irina Stepanova.

Obraz był ostatni raz pokazany w 2011 roku w Rzymie na wystawie ,,Tamara de Lempicka: królowa nowoczesności". 

Jak informował portal Kraj: CÓRKA DONALDA TUSKA POCHWALIŁA SIĘ STYLOWYMI WNĘTRZAMI SWOJEGO MIESZKANIA.

Przypomnij sobie: ŚWIADCZENIE 500 PLUS MOŻE NIE TRAFIĆ DO WIELU RODZIN 

Kraj pisał również o: AGATA KORNHAUSER-DUDA JAKO NOWA IKONA STYLU W POLSCE? CZY MOŻEMY SIĘ JEJ WSTYDZIĆ CZY RACZEJ PODZIWIAĆ?