Kilka dni temu w mediach pojawiła się smutna informacja o tym, że spłonął dom syna Magdy Gessler. Miało to być wymarzone miejsce, w którym Tedeusz planował w przyszłości założenie agroturystyki.
Nie przegap:
Krzysztof Jackowski z nową przepowiednią. Jasnowidz ma dla Polaków nowe wieści
Niestety trudno będzie zrealizować to marzenie, bowiem ukochany dom spłonął. Jak informował Super Express...
Wymarzony dom kucharza i restauratora we wsi Radziszewo-Króle na Podlasiu spłonął w pożarze. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 stycznia w godzinach popołudniowych. Gdy ogień rozpanoszył się po drewnianym domu, pożar było widać w całej okolicy. Na miejsce przybyło aż 11 wozów strażackich
To koszmarne wydarzenie mocno wpłynęło na stan Tadeusza. Mężczyzna mocno przejął się stratą domu. Trudno się dziwić, kiedy nasze marzenia uciekają z dymem. Poza tym na siedlisko kucharz wziął ogromny kredyt.
Kupiłem dom dzięki pożyczce z Funduszu Wschodniego, nie z własnych pieniędzy. Nie jestem osobą bogatą. Nikt mi tego nie zasponsorował. Pracowałem w pocie czoła w gastronomii na spłatę tej pożyczki. Jest nieoprocentowana, bo to pożyczka na rozwój turystyki w obszarze Podlasia, która zakładała, że muszę tam zatrudnić ludzi. To miał być pensjonat. No… Właśnie… To już nieważne
Na szczęście Tedeusz może liczyć na wsparcie swojej mamy. Ostatnio w mediach społecznościowych pojawił się post i zdjęcie Magdy i Tadeusza.
W rodzinie jest siła. Pasje mamy podobne. Nakarmimy was pysznie
Życzymy dużo siły.
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life