Wychowanie dziecka to bardzo trudne zadanie, przed którym staje każdy rodzic. Z miłości do dziecka jesteśmy w stanie znieść wiele, a także dostrzec i nauczyć się. Każda mama i tata chce dla swojej pociechy jak najlepiej jednak nikt nie jest wolny od błędów.
Przeczytaj także:
Trudna sytuacja w domu Edyty Górniak. Mama artystki woli przeczekać niż narzekać
Ostatnio przykra sytuacja spotkała Nataszę Urbańską. W jednym z tabloidów ukazał się artykuł, jakoby Natasza miała ograniczać nastoletnią Kalinę i zabrać jej telefon komórkowy.
Okazuje się jednak, że to plotki. Natasza w ostatnim wywiadzie w "Pytaniu na śniadanie" wyznała, że...
To wyssane z palca. Nie było takiej sytuacji
Każdy kto miał lub ma w domu nastoletnie dziecko doskonale wie, jak czasem trudne potrafią być relacje na linii rodzic - dziecko. Natasza wyznała, że nie zabrali Kalinie telefonu, zachęcają ją jednak także do innych aktywności.
Staramy się z mężem, również my sami, ograniczać to siedzenie w telefonie. Na przykład, otworzyć książkę i skupić się na tym na chwilę. To jest bardzo trudne. Te obrazy, ta ilość informacji, która się przewija, jest tak łatwo dostępna, że teraz przejście na książkę nagle staje się wymagające bardzo
Artystka wyznała także jak razem z Januszem Józefowiczem wychowują swoją córkę.
Daję jej fory, żeby miała czas dla siebie, ale myślę, że wobec dziecka nie można odpuścić zupełnie. Daję jej dużo swobody, ale też jestem wymagająca, bo ona też ma być w życiu wymagająca. I ja jej chcę tego nauczyć
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life