Ale tak naprawdę jest. Jedna zasada. I prawie cały czas.

Chodzi o wyglądzie Megan. 

Najbardziej niegrzeczne dzieci według znaku zodiaku

Możesz pomyśleć o jej dziwnym wyborze rajstop, które były zbyt przyciągające wzrok i dosłownie spływały jej po nogach. Możesz też pomyśleć o jej nagich ramionach, czyli sukienkach z odkrytymi ramionami. A może pamiętasz zbyt otwarte wycięcia na jej stylizacjach? Co było najbardziej zauważalne i nieprawidłowe podczas udziału w koncercie poświęconym pamięci Królewskiego Legionu Brytyjskiego, który odbył się w Albert Hall w Londynie.

Ale pomimo tego wszystkiego istniała jedna zasada, której Meghan Markle przestrzegała poważnie. Ta zasada to długość spódnicy. Przyzwoita długość, najczęściej poniżej kolan. Zaczęła stosować się do tej zasady po tym, jak zganiła ją królowa Elżbieta, gdy pojawiła się na przyjęciu w krótkiej czarnej sukience ze spódnicą wyraźnie za kolano, co pozwoliło obecnym przyjrzeć się jej eleganckim nogom. Potem musiała zapomnieć o tych krótkich spódniczkach, które mogła sobie pozwolić na noszenie w Hollywood na czerwonym dywanie.

Meghan Markle
Meghan Markle
Meghan Markle

Życiowa przypowieść o tym, kto stwarza nam problemy

Mówimy jednak o Meghan Markle. Prowokacji nie dało się tutaj uniknąć, więc choć trzymała się akceptowalnej długości sukienek, prowokacji można było znaleźć gdzie indziej. Na przykład może to być długa rozcięcie w sukience, prześwitująca spódnica, która wprowadza innych w jej bieliznę, zbyt obcisła sukienka, w której nie można było nie zauważyć ciąży. Ale długość, oczywiście, była teraz konsekwentnie poniżej kolana, musimy temu hołd.

A teraz skończyły się również jej królewskie występy w podobnych strojach. Teraz stać ją na krótkie spodenki, pogniecione T-shirty i krótkie sukienki.

To znaczy formalnego garnituru i udanej kariery politycznej, w której życzymy jej powodzenia i nadziei na długą i szczęśliwą podróż.

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/