15 marca podczas urlopu w Hiszpanii zginął trener personalny gwiazd Jarosław Skiba. Mężczyzna udał się na przejażdżkę rowerową, która skończyła się tragedią. Trener został śmiertelnie potrącony przez kierowcę. Sprawca wypadku najprawdopodobniej znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. 

O śmierci Jarosława Skiby jako pierwszy poinformował Lech Jaroniec.

Nie potrafię się pozbierać ale w porozumieniu z rodziną ucinając spekulacje i krążące od rana plotki potwierdzamy, że Jarek Skiba, nasz przyjaciel i trener zginął wczoraj w Hiszpanii w tragicznym wypadku na rowerze po potrąceniu przez pijanego kierowcę… – napisał na Facebooku.

W tym wiele polskich gwiazd za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych pożegnali trenera. Dorota Gardias opublikowała wspólne zdjęcie z trenerem i napisała:

Chodzące dobro… Jarku… Ty wiesz… Do zobaczenia gdzieś tam… Nie mam słów.

Do tego tak samo i Joanna Jabłczyńska pożegnała Jarosława Skibę.

Zarażał nie tylko sportową pasją, ale przede wszystkim uśmiechem. Jestem pewna, że pod tymi słowami podpiszą się wszystkie osoby, które trenował. Rozmawiałam z Nim kilka dni temu i choć bardzo chciał ze mną dłużej porozmawiać, powiedziałam: „następnym razem, bo teraz nie mam czasu”. Nie odkładajcie tych najważniejszych rzeczy na później. Zadzwońcie, powiedzcie, napiszcie teraz. Do zobaczenia Jarku - napisała. 

A ty co myślisz na ten temat?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/