Mieszkali w mołdawskim mieście. Ale dopiero niedawno poznali własną córkę Walentynę.
Horoskop miłości na kwiecień 2022 roku: jakie zmiany w związkach czekają na każdy znak zodiaku
Walentyna ma teraz 39 lat; całe życie dorastała w innej rodzinie. Faktem jest, że została zamieszana w szpitalu położniczym w 1978 roku.
Vera i Mykoła mieszkają teraz w West Forest w Północnej Karolinie, Walentyna — w Mołdawii. Chcemy opowiedzieć historię łączenia rodzin.
Tatiana przez całe życie była wychowywana przez Verę i Mykołę; nigdy nie zważali na plotki otaczające ich rodzinę. Ludzie mówili, że dziewczyna nie wygląda jak jej rodzice.
Anatolij Lasztur (brat Tatiany) również często musiał słyszeć nieprzyjemne domysły sąsiadów. Ale zawsze to odrzucał; bardzo kochał swoją siostrę i nie mógł sobie nawet wyobrazić, że nie jest jego własną.
Rodzina Lashturów przeniosła się do Stanów Zjednoczonych w 1999 roku, ale plotki od sąsiadów były niepokojące. Postanowili spróbować wyjaśnić tę sytuację.
Syn Faith i Mikołaja, Anatolij, wraz z Tatianą i ich młodszą siostrą Victorią zaczęli szukać kobiety, o której tak dużo rozmawiali sąsiedzi. Znaleźli Walentynę w mediach społecznościowych: jest dziewczyną, która dorastała z rodzicami wyglądającymi jak Tania.
Tatiana i Walentyna zaczęły korespondować przez Facebooka, dużo rozmawiały i wymieniały się zdjęciami. Nie pozostało już żadnych wątpliwości… Postanowili zrobić test DNA zorganizowany przez program telewizyjny, aby zjednoczyć rodziny.
Test postawił wszystko na swoim miejscu. Rzeczywiście, przez te wszystkie lata rodzina Laszturów wychowywała cudzą córkę, a ich dzieci wychowywała inna kobieta.
Po jakich znakach na dłoni możesz określić, że dana osoba będzie bogata
Historia zdjęcia Marylin Monroe w worku po ziemniakach. Trudno uwierzyć, co kryje się za tymi fotografiami
Życie kultowej francuskiej aktorki jest pełne trudnych chwil i wielu tajemnic. Do dziś uchodzi za królową kina
Jeśli coś takiego pojawiło się na paznokciach to marsz do lekarza. To objaw poważnych dolegliwości, nie można tego lekceważyć
Postanowiono wyjechać do Mołdawii i tam Walentyna po raz pierwszy przytuliła matkę.
„To był błąd systemu, bolesny i straszny błąd” – mówi Anatolij, brat Tatiany.
Powiedział, że codziennie rozmawia z Walentyną, ale nie zapomina o Tatianie, z którą dorastali.
„Powiedziałem jej, że okoliczności jej narodzin niczego nie zmieniły", wyjaśnił. „Kocham ją, jest moją siostrą, bez względu na to, co mówią".
Tatiana odwiedziła już Mołdawię i odwiedziła krewnych. Biologiczny ojciec Tatiany już nie żyje. Zmarł, nie wiedząc nawet, że jego dziecko dorastało z innymi ludźmi, a on sam wychowywał cudzą dziewczynkę.
Ta historia nie dotyczy ludzi tracących rodziny. Chodzi o to, że teraz dzieci będą mogły otrzymać dwa razy więcej miłości!
„Dla nas Tatiana zawsze będzie naszą siostrą! Właśnie znaleźliśmy kolejną siostrę — Walentynę!"
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life