Marcin Hakiel i Kasia Cichopek uchodzili za jedną z najszczęśliwszych par w polskim show-biznesie. Uroczy duet poznał się w "Tańcu z gwiazdami" 17 lat temu. Od razu zaiskrzyło. Program wygrali, a ślub wzięli kilka lat później. W międzyczasie rozwijali swoje kariery. Prowadzili szkołę tańca, wychowywali dwójkę dzieci, a na ich Instagramach co chwilę pojawiały się ich wspólne zdjęcia i filmiki. Wyglądali na naprawdę szcześliwych. Niestety, Instagram swoje, a życie swoje. Prawie miesiąc temu para wydała oświadczenie, że po 17 latach związku rozwodzą się.
Marcin Hakiel przerywa milczenie
Do tej pory zarówno Katarzyna Cichopek, jak i jej były mąż nie komentowali powodu swojego rozstania. Jednak długo nie trzeba było czekać, aż któreś z nich w końcu się wygada. Zrobił to Marcin Hakiel na łamach programu "Miasto Kobiet". Aleksandrze Kwaśniewskiej wyjawił, jak się czuje i co tak naprawdę stało się w jego małżeństwie.
Marcin Hakiel wyznał, że zdecydował się na terapię po rozstaniu Katarzyną Cichopek, by przeżyć swego rodzaju "żałobę" po wieloletnim związku. Jednak gdy Aleksandra Kwaśniewska zapytała się o powód rozwodu, początkowo tancerz odpowiadał wymijająco, aż w końcu wyznał, że swój wkład w ich rozstanie miały osoby trzecie.
Nie chciałbym prać brudów, chyba najtrudniejszy moment był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - wyznał Hakiel.
Romans, który nie był jednorazowym wybrykiem?
Tancerz nie ukrywał, że on w małżeństwie był bardzo szczęśliwy. Miał wrażenie, że wraz z Kasią tworzą świetną parę, która zawsze próbowała szukać porozumienia. Niestety, w pewnym momencie nie było już czego ratować.
Przez 17 lat zawsze ją kochałem i dogadywaliśmy się. Mam takie poczucie, że 16 lat z haczykiem byliśmy bardzo zgraną parą. W niejednym wywiadzie powiedzieliśmy, że my zawsze staramy się coś naprawić, zanim wyrzucimy. Myślę, że do końca chciałem to naprawić. Ale przyszedł taki moment, kiedy zrozumiałem, że ten okręt, z którym spędziłem 17 lat, on już od dłuższego czasu płynął pod inną banderą
Marcin Hakiel nie ukrywał, że rozstanie bardzo go zabolało. Nie ma jednak do siebie o nic żalu, bo "był fair", choć oczywiście nie zawsze był "idealnym mężem". Żałuje jedynie tego, że wcześniej nie zauważył tego, co dzieje się w jego związku.
Zmiana wizerunku rekacją na stres
Na koniec przyznał, że jego nagła zmiana wyzerunku miała związek ze stresem i chęcią jakieś odmiany. Jednak na skutek przekonań jego córki, Marcin Hakiel w końcu stwierdził, że białe włosy muszą iść w odstawkę.
Pewnego dnia poczułem, że muszę coś zrobić i pojechałem ściąć włosy i sobie zrobiłem je na biało. Czułem się inaczej, przez jakiś czas było ok. Ściąłem te włosy, bo pewnego dnia córka powiedziała: "wiesz co tato, te białe włosy to nie bardzo". Powiedziałem: dobra idę ściąć no i je opitoliłem.
Marcin Hakiel zdecydował się na bardzo szczerą rozmowę. Kto by się spodziewał, że z Katarzyny Cichopek jest takie ziółko! Dajcie znać w komentarzach, czy zszokował Was powód rozstania. My się nie spodziewaliśmy, że Katarzyna Cichopek jest zdolna do romansu.
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na https://kraj.life/
