Antek Królikowski to jedna z najbardziej barwnych postaci polskiego show biznesu. Nie trzeba go przedstawiać chyba nikomu, a po jego przygodach z ostatnich miesięcy słyszał z pewnością każdy. Niejednokrtonie zastanawiano się publicznie co powoduje jego problemy i czy mężczyzna nie ma "większego" problemu.

Nie przegap:

Szczęśliwe wieści od Haliny Mlynkowej. Artystka ma już wszystko zaplanowane

Wielu dziwne zachowanie Antka wielokrotnie tłumaczyło uzależnieniem od używek. Spekulowano nawet, czy mężczyzna nie powinien już udać się na odwyk. Prawda okazała się jednak zupełnie inna i po ujawieniu choroby bliska osoba z otoczenia dodała, że:

Ludzie nie mają pojęcia, przez co on przechodzi i jaki wpływ na jego zachowanie mają leki, które regularnie musi przyjmować. Nie ma to nic wspólnego z używkami. Przez to, że choroba była od dawna pod kontrolą, w miarę ujarzmiona, mogło mu się wydawać, że jest niezłomny. Pracował ponad miarę, nie schodził praktycznie z planu, a powinien bardziej się oszczędzać. W końcu dotarło do niego, że nie jest z tytanu i musi liczyć się ze swoimi ograniczeniami

Okazuje się jednak, że fani są mocno podzieleni. Część uważa, że ujawnienie choroby jest jedynie przykrywką swojego dziwnego zachowania, a opuszczenie ciężarnej żony czy pomysł na walkę sobowtórów były świadome i nic nie jest w stanie go usprawiedliwić.

Jaka jest prawda? Z pewnością taką wiedzę posiada tylko Antoni.

Jeśli to wszystko tylko sprawka choroby to życzymy zdrowia.

Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life