Każda z nas chce wyglądać pięknie i atrakcyjnie. Najważniejsze jednak to czuć się zdrowo. Do tego niezbędna jest prawidłowo zbilansowana dieta i ćwiczenia. Niestety nie każda z pań gotowa jest na taki wysiłek.
Małgosia Rozenek postanowiła stawić czoła wyzwaniu i pojechała na obóz Anny Lewandowskiej.
Nie przegap:
Jasnowidz Jackowski wie kiedy zakończy się ta wojna. Podał datę
Małgosia myślała, że podczas obozu będzie miała czas na pogaduszki z innymi uczestniczkami. Okazuje się jednak, że Lewandowska nie ma dla nich litości.
Zaczyna się z grubej rury. Myślałam, że wejdziemy sobie z dziewczynami na rozmowy, a tu nie, dosłownie za 10 min zaczynamy pierwszy trening
Przed Małgosią nie lada wyzwanie. Trening z Anną to nie są wakacje. Wszystkie uczestniczki muszą trenować. Nie wszystkie jednak są na to przygotowane. Gonia była mocno zaskoczona.
To jest taki hardcore! Nie żartuję. Po rozgrzewce myślałam, że to już trening, a to była dopiero rozgrzewka, więc mi trochę mina zrzedła... Wszystko mnie boli na maksa
Czy uda jej się wytrwać do końca?
Życzymy dużo siły i cierpliwości.
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life