Angelina Jolie od początku wojny w Ukrainie wspiera wszystkich, którzy dzielnie mierzą się z oprawcą. Zaangażowana jest w wiele projektów i pomoc humanitarną. Kilka dni temu widziano ją na lotnisku w Warszawie, a 30 kwienia była już we Lwowie.
Nie przegap:
Ida Nowakowska w ważnych słowach o macierzyństwie i wspólnej modlitwie
Postanowiła odwiedzić szpital, w którym przebywają dzieci po rosyjskim ataku na dworzec w Krakatorsku. Spotkała się także z osobami, które "mieszkają" na dworcu. W jednej chwili zaczęły wyć syreny alarmowe. Wszyscy musieli pobiec do najbliższego schronu.
W pewnym momencie na nagraniu słychać jak ktoś pyta, czy Angelina się boi?
Ona pewnie odpowiedziała:
nie, nie. Wszystko jest w porządku
Pomaganie to piękna inicjatywa. Dziękujemy. Życzymy dużo siły.
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life