Nie ma chyba w Polsce osoby, która nie znałaby Michała Wiśniewskiego i zespołu Ich Troje. To jedna z najbardziej barwnych postaci w polskim show biznesie i to nie tylko ze względu na kolor włosów. Jego bujne życie prywatne często jest powodem do medialnej dyskusji.
Nie przegap:
Takich bohaterów nam trzeba. Pies Patron odznaczony medalem z rąk prezydenta
Kulisy pracy z Michałem Wiśniewskim jakiś czas temu ujawnił Jacek Łągwa - wokalista i księgowy zespołu, a prywatnie przez lata wierny kompan i lojalny towarzysz Wiśniewskiego.
W zespole występowało kilka wokalistek - jedną z nich była Justyna Majowska niestety w świetle kłótni z Michałem odeszła z Ich Troje.
Justyna pokłóciła się z Michałem podczas trasy w Stanach Zjednoczonych. Poszło o jej chłopaka, który tańczył w naszym balecie i któremu podziękowaliśmy za współpracę. Nie pamiętam dokładnie, o co chodziło, ale Justyna uniosła się honorem i postanowiła odejść solidarnie ze swoim facetem.
Okazało się, że nie uda im się zatrzymać Justyny w zespole. Miłość była silniejsza niż praca z Ich Troje. Po latach udało im się zakopać topór wojenny i Justyna gościnnie występuje z Wiśniewskim.
Jak najbardziej. Aczkolwiek Justyna niespecjalnie garnie się do powrotu na scenę. Pracuje z głuchoniemymi dzieciakami i angażuje się w lokalną politykę w Zduńskiej Woli. Szkoda, bo uważam, że jej wokal najbardziej pasował do piosenek Ich Troje. Ale to jej decyzja. Postanowiła pójść inną drogą i ja to szanuję.
Wszystkim życzymy powodzenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.
Mądry cytat Jackie Kennedy o wyglądzie sprawi, że zmienisz swoje samopoczucie
Joanna Brodzik postanowiła zdradzić swoją największą tajemnicę! Fani wpadli w konsternację, nikt o tym nie wiedział
Rodzaj stopy jest ważny dla nas. Układ palców może nam wiele powiedzieć o człowieku
Wielki smutek w życiu legendarnej gwiazdy polskiej estrady. Pewna sprawa uniemożliwia jej powrót do scenę
Więcej ciekawych artykułów na kraj.life