Najbardziej znany był z tytułowej roli w serialu „Adam i Ewa”. Występował w nim w duecie z Katarzyną Chrzanowską, który na początku tego wieku był rozchwytywany przez media.

Waldemar uległ wypadkowi w styczniu 2003 roku, maił wtedy 30 lat. Podróżował on wraz z Radosławem Pazurą i Filipem Siejką. Przyczyną wypadku była prawdopodobnie zbyt brawurowa jazda. Aktor odniósł bardzo poważne obrażenie i nie przeżył.

Radosław Pazura, który uszedł z życiem z całej sytuacji, doznał jedynie złamania nogi. Jednak ten incydent odmienił go na zawsze. Wkrótce nawrócił się i wziął ślub.

Waldemar Goszcz oprócz bycia aktorem, próbował także swoich sił jako model. Ze względu na swój atrakcyjny wygląd często nazywany był „polskim Jamesem Deanem”. Brał on wielokrotnie udział w kampaniach reklamowych i pojawiał się na wybiegach. Waldemar zajmował się także muzyką, wydał nawet płytę pod tytułem „Waldek Goszcz” w 2001 roku.

Był bardzo rodzinna osobą i postrzegano go jako skromnego chłopaka. „Przyjechałem do Warszawy, aby bić się o swoje. Osiągnąłem wiele, ale nie jestem zepsuty. Może to naiwne, ale wierzę w uczciwość. Jestem ambitny i pazerny na życie”, mówił w jednym z pierwszych wywiadów.

Dobrze wspominała go także jego serialowa partnerka „Katarzyna Chrzanowska.

"Straszne, że odchodzą tacy ludzie. Wciąż mam ich obu przed oczami. Dobrzy i piękni pod każdym względem. Ciągle nie mogę o nich mówić bez wzruszenia, bo zostawili po sobie pustkę. Pamiętam Waldka, kiedy wchodził do nas do domu, rzucał się na moją babcię, która za nim szalała, na moje córki. Był jak rodzina”, zwierzała się wyraźnie wzruszona Katarzyna Chrzanowska.

Jak informował portal: Arcybiskup nie chce finansować religii, a gmina nie ma na to środków. Spór o religie

Przypomnij sobie: Edyta Górniak w sukience od Jessici Mercedes. Blogerka modowa nie kryła ogromnej euforii

Kraj pisał również o: Gwiazda "Tańca z gwiazdami" rozdaje świąteczne prezenty. Wystarczy wejść na stronę i wpisać hasło