Barbara Kurdej - Szatan z zarzutami. Artystka za swoje zachowanie odpowie przed sądem

Każdy kto choć trochę interesuje się polskim show biznesem doskonale pamięta głośną sprawę z udziałem Barbary Kurdej - Szatan. W listopadzie ubiegłego roku w mediach społecznościowych aktorka zamieściła bardzo emocjonujący wpis dotyczący pracy Straży Granicznej.

Co tam się dzieje! To jest ku*wa "straż graniczna"? "Straż"? To są maszyny bez serca, bez mózgu, bez NICZEGO! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę! Mordercy!

Nie przegap:

Domowe sposoby na pielęgnację frezji. Dzięki tym trikom kwiaty będą zdrowe i kolorowe przez cały sezon

Wymowny wpis spotkał się ze sporym odzewem nie tylko zwykłych ludzi, ale także władz i wymiaru sprawiedliwości. Okazuje się, że w dniu wczorajszym Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła aktorce zarzuty.

Kobieta usłyszała zarzut tego, że 4 listopada 2021 roku za pomocą środków masowego komunikowania na portalu społecznościowym, zniesławiła Straż Graniczną oraz jej funkcjonariuszy

Aktorka postanowiła odnieść się do sprawy i za pośrednictwem mediów społecznościowych wydała oświadczenie.

Potwierdzam, że dzisiaj prokurator przedstawił mi zarzuty zniesławienia funkcjonariuszy Straży Granicznej. Nie przyznałam się do winy. Złożyłam szczegółowe wyjaśnienia, wskazując na kontekst mojego wpisu na Instagramie z 4 listopada 2021 r., który był naturalną reakcją na tragedię uchodźców na granicy — kobiet i dzieci. W związku z tym liczę, że postępowanie zostanie szybko umorzone

Jeżeli jednak mam odpowiadać karnie za okazanie solidarności cierpiącym, to nie chcę, żeby pokazywano mnie z zasłoniętą twarzą i upoważniam media do pisania o sprawie z udostępnieniem mojego wizerunku i nazwiska

Jak myślisz jak zakończy się ta sprawa?

Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life