Funkcjonariusze policji z Podlasia postanowili ukrócić niezgodne z prawem praktyki syna Zenka Martyniuka i zastosowali wobec niego najbardziej skrajną formę izolacji - tak, aby nie stwarzał zagrożenia dla innych ludzi.
Daniel M. został poddany przymusowej kwarantannie na okres 14 dni ze względu na swój pobyt za granicą. Syn Zenka Martyniuka odwiedził Holandię i Niemcy, w których w ostatnich tygodniach szaleje epidemia koronawirusa. Zgodnie z obowiązującym od kilkunastu dni prawem w Polsce każda osoba, która wraca z zagranicy musi poddać obowiązkowej izolacji.
Jedną z tych zasad jest kontrola służb Porządkowych, w tym policji i Sanepidu Dokonywana przynajmniej raz dziennie. Jak widać syn gwiazdora disco polo nic nie robi sobie z przepisów prawnych, tym samym stwarzając ogromne zagrożenie zdrowia i życia u osób, które znajdą się w jego bezpośrednim otoczeniu.
Nie wiadomo bowiem, czy Daniel M. nie jest nosicielem koronawirusa, gdyż okres inkubacji tego patogenu wynosi od dwóch do 14 dni. Policjanci, którzy od kilku dni kontrolowali dom syna Zenka Martyniuka wielokrotnie nie mogli go zastać na miejscu.
Najpierw w niedzielę próbował oszukać policjantów, twierdząc, że jest pod prysznicem, po czym po 15 minutach wbiegł do mieszkania. Okazało się, że był z wizytą u rodziców. We wtorek po godzinie 16, chwilę po obowiązkowej kontroli policjantów postanowił wybrać się na przejażdżkę samochodem.
Ostra reakcja policjantów wobec nie przestrzegającego zasad kwarantanny syna Zenka Martyniuka. Młody mężczyzna trafił do aresztu
Unikającego odpowiedzialności syna Martyniuka przyłapali pod domem reporterzy „Faktu”. Mężczyzna wbijał gołymi dłońmi kod na domofonie. Tego samego dnia po 23 Daniel M. postanowił pojechać na stację benzynową i nie przeszkadzała mu w tym ani kwarantanna, ani fakt, że od roku nie posiada prawa jazdy, które zostało mu odebrane przez sąd na trzy lata.
Policjanci z Podlasia mieli już dość ciągłego uciekania Daniela M. spod prawa i postanowili umieścić go w specjalnym areszcie dla osób z grupy ryzyka zakażenia koronawirusa. Na miejscu pobrano próbki na nosicielstwo wirusa, a inspektorzy sanepidu nałożyli na niego mandat w wysokości 10 tysięcy zł! Tam poczeka na koniec kwarantanny.
Jak informował portal Kraj ZENEK MARTYNIUK ZNÓW MA POWODY DO OBAW O SYNA. DANIEL MARTYNIUK ZOSTAŁ ZATRZYMANY PRZEZ POLICJĘ. JAKI BYŁ POWÓD INTERWENCJI
Przypomnij sobie GWIAZDOR DISCO POLO GŁĘBOKO ZANIEPOKOJONY O OBECNĄ SYTUACJĘ W POLSCE. NIE WIE, CO STANIE SIĘ Z JEGO MAMĄ
Portal Kraj pisał również ZENEK MARTYNIUK ZDRADZIŁ JEDEN ZE SWOICH NAJWIĘKSZYCH SEKRETÓW. JEGO WSPOMNIENIA Z MŁODOŚCI MOGĄ ZASKOCZYĆ WIĘKSZOŚĆ FANÓW LIDERA AKCENTU