Kasia Tusk od wielu lat bardzo mocno angażuje się w social media. Jest jedną z najpopularniejszych polskich blogerek, a jej profil na Instagramie obserwują tysiące osób.

Kasia Tusk skrywa tajemnice 

Jednak mimo iż Kasia Tusk regularnie udziela się w mediach społecznościowych to niesamowicie ważna jest dla niej prywatność. Blogerka nie mówi zbyt wiele o swojej rodzinie, a także niezbyt często publikuje na profilu zdjęcia swoich bliskich. Kasia Tusk niechętnie udzielała także informacji na temat swojego ślubu ze Staszkiem Cudnym.

Jak informuje portal Pudelek, w 2019 roku Kasia Tusk postanowiła przekazać swoją suknię ślubną na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wtedy też w mediach zawrzało. Z informacji, które były przedstawione na aukcji wynikało, że Kasia Tusk stanęła na ślubnym kobiercu w 2014 roku.

Czy to jednak prawda?

Ostatnio Kasia Tusk przypomniała o pamiętnej aukcji i znów pojawiły się domysły na temat tego, kiedy naprawdę odbył się jej ślub. Czy naprawdę miało to miejsce w 2014 roku? Opis sukienki na aukcji z 2019 roku głosił bowiem tylko, że sukienka ma pięć lat.

Niedawno Kasia Tusk pokazała zdjęcie ze swojego ślubu, na którym czujne oko internautów dostrzegło jej ukochanego psa – Portosa, który jest już dorosłym psiakiem. Internauci zauważyli, że w 2016 roku pies był jeszcze szczeniakiem. A więc to niemożliwe, aby Kasia Tusk wzięła ślub w 2014 roku.

Nie jest więc wykluczone, że Kasia Tusk wzięła ślub w 2018 roku. Wtedy właśnie na jej Instagramie pojawiły się zdjęcia z jej wyjazdu panieńskiego, a także z podróży do Francji. To najprawdopodobniej tam miał miejsce ślub popularnej blogerki modowej.

Popularne wiadomości teraz

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Wyszło na jaw, czym zajmuje się mąż znanej pogodynki. Aleksandra Kostka jest związana ze wielką osobistością. Spore zaskoczenie dla fanów prezenterki

Niespotykane zjawisko pojawiło się nagle na niebie. Niektórzy wierzą, że ludzkości ukazało się oko samego Boga

To ciasto nie wymaga pieczenia i niczym chmurka rozpływa się w ustach. Szybko stało się ulubionym deserem w wielu polskich domach

Pokaż więcej