Grażyna Torbicka – polska dziennikarka, którą swoją popularność zawdzięcza wieloletniemu stażowi pracy w telewizji niedawno na forum publicznym odkryła skrywaną długo prawdę o sobie.

Tak naprawdę tylko nieliczni wiedzą o tym, co spotkało Grażynę Torbicką na początku kariery telewizyjnej.

Skrywana latami tajemnica Grażyny Torbickiej

Jedna z najbardziej cenionych dziennikarek w kraju wyznała, że pierwsi pracodawcy nie byli jej przychylni, raz po raz zarzucając prezenterce kolejne błędy w wykonywanej pracy.

Nie zawsze zatem Grażyna Torbicka była wysoko cenioną postacią telewizyjną – w trakcie trwania pierwszych lat pracy dziennikarka myślała nawet o zakończeniu kariery medialnej. Poprzez krytykę, z którą spotykała się nadzwyczaj często prezenterka przeżywała istny dramat.

W przeprowadzonym wywiadzie w „Fakcie” Grażyna Torbicka wypowiada się następująco:

- Moim największym problemem, kiedy rozpoczynałam pracę jako dziennikarka telewizyjna był mój głos. Teraz dostaje za niego komplementy, ale kiedyś słyszałam wyłącznie ostrą krytykę.

Gwiazda przyznała, że jej głos, zdaniem specjalistów, był zbyt wysoki i wibrujący.

- Teraz wiem, że wynikało to z tremy i zdenerwowania – mówi.

Kreta i długa droga do pokonania problemu

Grażyna Torbicka zwierza się, że mimo wątpliwości o dalszych losach kariery nie poddała się, próbując dalej walczyć i spełnić swoje marzenia dziennikarskie.

Zaczęła zatem uczestniczyć w lekcjach emisji głosu, które w niezwykle dużym stopniu pomogły jej uporać się z problemem. Teraz dziennikarka nie spotyka się z żadną krytyką oraz jest uwielbiana przez fanów.

PRZYPOMNIJ SOBIE: 450 KOCÓW I SWETRÓW DLA PSÓW ZE SCHRONISK. DZIAŁAJĄC W TEN SPOSÓB, 89-LETNIA BABCIA POMAGAŁA ZWIERZĘTOM

JAK INFORMOWAŁ PORTAL "KRAJ" PRAWDZIWA MIŁOŚĆ POKONA WSZELKIE PRZECIWNOŚCI LOSU. CHORY NA ŚLUBNYM KOBIERCU Z PIĘKNĄ WYBRANKĄ